Może jakiś konkursik na 'Zaduszki'?

invidi · Wilkołak

Osobiście jestem i za angstami, i komediami, i wszelkiego rodzaju hybrydami. Myślę, że ocenianie przez autorów może wydawać się niesprawiedliwe, ale zgadzam się z selen, że wtedy przynajmniej znajdą się punkty, które pozwolą wyłonić zwycięzcę. I dla mnie dziwna byłaby opcja niegłosowania na siebie (jeśli autorzy mogliby głosować) - to już od osoby zależy, czy bardziej podoba jej się tekst cudzy czy własny.

Last Unicorn - kurcze, szkoda, że nic nie napiszesz! No ale może uzbiera się trochę osób do tego oceniania Smile

Aha! I jeszcze chciałabym dodać, że rozesłanie maila z informacją jest super pomysłem, ale trzeba się trochę pospieszyć z warunkami i zgodą moderatora.

kamante · Widmo

Uważam, że pomysł z ocenianiem własnego tekstu jest dziwny.

Panna Ironia · Gość

Ja też. To trochę nieuczciwe. Albo cudzy, albo wcale, ale nie swój. To... dziwne.

invidi · Wilkołak

Wydaje mi się, że skoro autor dostaje możliwość głosowania, to nieuczciwe jest zabronienie mu głosowania na swój tekst - jeżeli nie chce, to przecież nie musi. Może wybrać inny, ale jeżeli uważa, że jego jest lepszy i nie przeszkadza mu wybranie swojej pracy, to nie widzę problemu.
Dla mnie albo ma możliwość oddania głosu na którykolwiek tekst, albo w ogóle nie może głosować.

kamante · Widmo

To byłby fajny pomysł: jak autor chce, to głosuje na siebie, ale boję się, że chętnych osób do głosowania znajdzie się ze dwie i głos autora będzie decydujący.

Mjuop · Widmo

Jestem przeciwna głosowaniu autora na siebie. Tak się po prostu nie robi i tyle. Swojego tekstu nigdy nie oceni się tak obiektywnie, jak innych. Uważam, że albo autor może głosować na wszystkich oprócz siebie albo w ogóle. A rozesłanie maila to rzeczywiście świetny pomysł.
Tematyka? Myślę, że powinno się dać dowolność. Byłoby nudno, gdyby wszystkie teksty były zbyt do siebie podobne. Poza tym im mniej ograniczeń, tym większy popis ma wyobraźnia i wena. Wink

Coś z klimatów: jesień, zima, deszcz, mgła, horror, ciemność, święta, halloween, duchy, ogień, mrok i takie tam. Taaaak, zdecydowanie w moim guście. : )

Panna Ironia · Gość

To ja mam jeszcze propozycję do długości. Niech będzie dowolna. Ktoś się może rozpisać na niewiadomo ile stron, a taka strick umie mnie w stu położyć na łopatki, nie był to jednak drabble. Mówię o Gwiazdozbiorze, bodajże.
Autor nie może głosować na siebie. To moje zdanie. Byłoby nieuczciwie, nie sądzicie?
No, i niech nie będzie ograniczeń, że ma być np. tylko fanfick. Dowolność, można własne postacie.

Mjuop · Widmo

A może właśnie nie powinno być fanfików? No bo nie wszystkie fandomy ktoś musi znać. Poza tym jeśli ktoś jakiś szczególnie lubi, lub też nienawidzi, to będzie trochę inaczej patrzył na tekst.

Panna Ironia · Gość

Można też tak. Ja się też bardziej skłaniam do opowiadać, bo jak ocenisz tekst, którego nie rozumiesz, bo nie oglądałeś/czytałeś? A nawet jak zna to może nie lubić pary. Moja koleżanka ma uraz do snarry i po prostu nie potrafi się zmusić do takiego tekstu. W opowiadaniach jest większa szansa na obiektywnosć.

Mjuop · Widmo

Dlatego też mi się wydaje, że opowiadanie będzie bardziej uniwersalne, dla każdego. No a długość... hm, jednak jakieś ograniczenia powinny być, oczywiście, nie żeby zaraz każdy musiał napisać dokładnie trzy strony, ale jednak. W końcu chyba nie bardzo na konkurs nadaje się 50 - stronowy tasiemiec...

Merkucja · Banshee

Ja szepnę jeszcze od siebie, że temat jako taki jednak powinien być ustalony - dowolność zapisu, może gatunku - jak najbardziej, ale temat być musi. Jakieś słowa klucze, konkret do opracowania. Bo jak ocenić 5 (dajmy na to) historii, kiedy każda mówi o czymś innym? Jestem za opowiadaniami, wiadomo, ff nie każdy zrozumie, bo co, jeśli nie zna? Długość - może ustalmy opcję DO ilu? Np. każdy musi zmieścić się w 5 (co ja z tą piątką?) stronach Word'a, ale nic się nie stanie, jeśli powali na kolana tekstem ze stu słów.
No i gdzie to pozwolenia moda? Smile

Panna Ironia · Gość

Tak jestem za ograniczeniem DO iluś stron. Tak, jakiś główny motyw musi być. A napisze o zaduszkach, B o jesieni, C o śmierci, D o duchach i nic z tego nie wyjdzie. Np. tylko zaduszki, jak miało być na początku.

kamante · Widmo

Żadne zaduszki, tylko Halloween Smile

Ograniczenie do iluś stron, bardzo dobry pomysł.
A co, gdyby zrobić dwie kategorie: ff i opowiadanie własne?

Panna Ironia · Gość

I w obydwu kategoriach oddzielne miejsca? Może się sprawdzić. Choć ja sama raczej napiszę opowiadanie. Lubię tworzyć swoje postacie. Mam już nawet jakiś ogólny pomysł.
I czy ktoś napisałby już do moderatora jakiegoś? Zawsze mogę ja to zrobić.

kamante · Widmo

no to niech ktoś (moderator?) to oficjalnie ogłosi, razem z terminami.

selen · Moderator

Ja wysłałam pm do moderatora, ale piorunia jeszcze nie odpowiedziała i nie wiem co ona myśli o tym konkursie. Nawet nie wiem czy pojawia się na forum (ostatnio sama tu jestem gościem, aż wstyd się przyznać).

W sprawie konkursu i tak nic nie da się zrobić. Trzeba nam moderatora, który się na tym zna, a prawda jest taka, że cała organizacja takiego konkursu spada prawie w całości na niego.

Panna Ironia · Gość

No, w sumie tak, wszysto na moderatora. Nic, trza czekać. I uzbroić się w cierpliwość. Wiem, że jej nie ma, bo gdyby była miałabym za rozmowy z kamante śliczne ostrzeżenie ^^.

kamante · Widmo

nie kuś jej!

miejmy nadzieję, że wejdzie przed końcem października. W ogóle to żadnego przedstawiciela władzy nie ma tutaj - mamy anarchię Twisted Evil

Panna Ironia · Gość

Buntujemy się? Tylko jak?
Niech się wyrobią... Mam już ogólną koncepcję i tak dla niektórych - wykorzystam Aleksandra, Sebastiana i Dawida. To moje postacie, a opowiadanie na konkurs nie wymaga znajomości Niekochanego i całość nie będzie związana z tekstem. Mogę tak zrobić? (I tak zrobię)

repress · Widmo

Oj, zabiorę głos, skoro udało mi się dostać na forum w końcu - od miesięcy strona mi się nie ładowała, więc mnie nie było.

Sama mam ochotę porwać się z motyką na słońce, naskrobać coś i liczyć, że oczaruję publiczność (ha, ha), także konkurs, a jeszcze z taką tematyką, wydaje mi się być świetnym pomysłem.

Co do fandomu, to warto sprawdzić inwencję twórczą gryzipiórków i umiejętność budowania własnych postaci (marysuizmowi mówię nie!). Oczywiście nie każdy na to pójdzie, ale powiedzmy szczerze: nie żyjemy w renesansie, cenimy oryginalność, nie mimetyczność (w większości).

Uff, to by było (chyba) na tyle. Czekam na jakieś wieści w sprawie konkursidła Smile