Yaoi Fan - Forum Literackie

Forum Yaoi Fan Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Co lubicie, a czego nie w yaoi?

Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> /slash/
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Mjuop
Widmo
Widmo




Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:41, 22 Cze 2010    Temat postu: Co lubicie, a czego nie w yaoi?

Co w yaoi lubicie najbardziej, a za czym nie przepadacie? Wink
Podam kilka przykładów: czy najbardziej lubicie czytać opowiadania, mangi, czy oglądać anime? Czy lubicie fanfiki czy twórczość własną? Czy lubicie wyraźny podział na seme i uke? Yaoi o tematyce fantasy? Związki nauczyciela z uczniem? Ulubione paringi?
Itd...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Patka
Widmo
Widmo




Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:13, 31 Lip 2010    Temat postu:

Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi, że czyta/pisze/ogląda o homoseksualnej miłości [głownie gejowskiej] pewnie byłabym zszokowana. Yaoi pokazała mi przyjaciółka i od tego czasu jestem wierną fanką. Różnimy się jednak odbiorem. Ona woli mangę i anime, których ja nie cierpię [zabiera pole do wyobraźni] ; p Zdecydowanie bardziej wolę czytać opowiadania, one-shoty itd, byleby bez tej całej fantastyki, która również mnie odrzuca xp Moim ulubionym wątkiem jest burzliwy związek osoby bardzo młodej i dojrzałej, dużo starszej. Jednak najmilej się czyta, gdy autor łamie wszelkie stereotypy i, przykładowo, seme potrafi zapłakać, a uke przejąć inicjatywę ; )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Xerolypse
Banshee
Banshee




Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Hogwartu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:45, 02 Sie 2010    Temat postu:

Ja lubię wszelkiego rodzaju yaoi. Mangi, anime, opowiadania...Co czytam lub oglądam zależy tylko i wyłącznie od nastroju i obecności rodziców w pokoju Rolling Eyes .
Czy lubię ff, czy twórczość własną? Raczej fan ficki. Jeśli zaś chodzi o twórczość własną to lubię motyw wampirów. I mam słabość do pewnego rodzaju rzeczy, których większość yaoistek nienawidzi...mianowicie mam na myśli facetów w ciąży >_<
Tak, podoba mi się wyraźny podział na seme i uke. Nie lubię tego typu zmieniania ról xd.
Jeśli chodzi o tematykę, to tak jak mówię: wampiry i zjawiska nadprzyrodzone.
A tak w ogóle podoba mi się, gdy między bohaterami jest duża różnica wieku. Oczywiście, w granicach rozsądku Laughing.
Jeśli chodzi o pairingi, to mam trzy ulubione: Draco/Harry (Harry Potter), Sebastian/Ciel (Kuroshitsuji), Hisoka/Tsuzuki (Yami no Matsuei).
No...to chyba wszystko Very Happy .


Ach, muszę jeszcze dodać coś, czego szczególnie nie lubię. Mianowicie nie przepadam za starymi yaoicami. Szczególnie odrzuca mnie anime pt. "Legend of the blue wolves". Ci przesadnie napakowani faceci mi się nie podobają Oo. Ogólnie rzecz biorąc nie przepadam za yaoicami starej daty.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Xerolypse dnia Wto 22:48, 03 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ella
Widmo
Widmo




Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:12, 06 Sie 2010    Temat postu:

Odpowiem w punktach:
1. Zdecydowanie jestem na nie mężczyznom w ciąży! Chyba, że w wersji absolutnie absurdalnie śmiesznej.
2. Odpowiada mi podział na semi i uke.
3. Wolę opowiadania. Jak zauważyła wyżej Patka inne formy ograniczają pole dla wyobraźni.
4. Ulubione paringi: ff, HP: LM/DM, LM/SS, DM/HP (właściwie to wszystko z Lucjuszem!), Władca pierścieni: Haldir i Legolas
5. I jednak yaoi o tematyce fantasy, łatwiej mi zaakceptować te wszystkie alabastrowe skóry, palce pianistów itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mjuop
Widmo
Widmo




Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:46, 07 Sie 2010    Temat postu:

Ja lubię najbardziej opowiadania, chociaż mangi też. Nie przepadam jakoś szczególnie za fanfickami, choć czasami przeczytam. Nie lubię, kiedy między bohaterami jest zbyt duża różnica wieku, w końcu jak się ma 15 lat, to nie chce się czytać o dorosłych facetach. Razz Co do tematykę, zależy, na co mam ochotę. Czasem lekką komedię, czasem coś mroczniejszego czy poważniejszego. Fantastykę uwielbiam samą w sobie, więc jeśli dodać do tego jeszcze yaoi, to już w ogóle. Jeśli chodzi o bohaterów - wszystkiego po trochu. Więc jeśli przeczytam yaoi ze słodkim i niewinnym uke, to w następnym uke będzie złem wcielonym. xD Wszystkie możliwe kombinacje charakterów postaci mi pasują. Żeby tylko było ciekawie. Wink
A facet w ciąży? Haha, chyba zbyt krótko jestem yaoistką, bo o czymś takim jeszcze nie słyszałam. Nie wiem, czy mogłabym coś takiego czytać, bo wciąż mózg by mi przypominał, że to biologicznie niemożliwe i próbowałabym to sobie wyobrazić. xD Ale z samej ciekawości bym pewnie przeczytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Puma0000100
Banshee
Banshee




Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:05, 10 Sie 2010    Temat postu:

Co do facetów w ciąży to absolutnie nie! Mnie to odrzuca jako, że nie potrafię sobie tego wyobrazić... Fan fiki również mi nie podchodzą, bo najczęściej nie pasują mi do charakteru poznanej wcześniej postaci, lecz mam słabość do ślicznych obrazków yaoi z bohaterami nie-yaoi... Choć ostatnio chodzi za mną parking z Bleach Hanataru/Gandziu(? nie wiem jak się pisze)... ^^
Lubię twórczość własną, anime i mangę. Co do podziału na seme/uke, nie przeszkadza mi jego brak, kiedy sama mogę go sobie wyobrazić w danej sytuacji (np. "seme", który boi się pająków i "uke", który je zabija...).
Yaoi pociąga mnie gdziekolwiek by nie było, bo jest inne, niesamowite i piętnowane przez zasady moralne większości... Bunt przeciwko głupim zasadą, przez które niektórzy nie mają prawa do szczęścia... Rozpisałam się... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Arika Kuroi
Widmo
Widmo




Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:22, 10 Sie 2010    Temat postu:

To co lubię lub nie jest zależne od chwili. Oczywiście wielbię rating NC-17 a NC-21 to już odlot. Lubuje się w opowiadaniach krwawych, okropnych, bolesnych i złych. Przełknę też rzeczy pieprzne jak i delikatnie słone. Nie cierpię za to melodramatów, czy tekstów w stylu na serial brazylijski albo (o zgrozo!) na Modę na sukces... Fuj!
Czytam. Nie, nie mangi. Nie jestem w stanie niczego oglądać bo uważam że to strasznie ogranicza wyobraźnię. A ja lubię sobie po przeczytaniu opowiadania po dopisywać w głowie różne inne scenariusze i możliwości rozwoju akcji... No i nie ważne czy to opowiadanie czy fan-fick. Ważne by dało się go przeczytać i zrozumieć...
Co do bohaterów, to jakoś niedawno zainteresowałam się silniej paringiem HP/TMR lub HP/LV. Zaczęło się to chyba od tutejszego "Pozornego zwycięstwa". I tak mnie wciągnęło.
Denerwuje mnie tylko jedno...
Że bardzo często zamiast siedzieć i pisać własne opowiadanie (70 rozdziałów, niestety nie yaoi ale wątki poboczne takie będą) czytam i tracę przez to wenę! Wrrrrr! A oderwać się nie mogę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Xerolypse
Banshee
Banshee




Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Hogwartu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:40, 19 Sie 2010    Temat postu:

Ostatnio spotkałam się z czymś przeokropnym i przedziwnym. Zdecydowanie mogę zaliczyć to do rzeczy nielubianych w yaoi. Mianowicie ostatnio natknęłam się na baardzo specyficznego doujina, w którym jeden z bohaterów (tak, bohaterów, nie bohaterek) miał piersi oO. A jestem pewna, że to facet, bo miał penisa. I to nie był tłuszcz, tylko piersi ;/. Obrzydlistwo! Innymi słowy nienawidzę robienia z faceta na siłę kobiety (ale męska ciąża jest ciekawa Very Happy).

Jak znam życie, to pewnie nadzieję się na różne inne niesmaczne i dziwne rzeczy... takie moje szczęście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

invidi
Wilkołak
Wilkołak




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin (:
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:45, 20 Sie 2010    Temat postu:

Widzę, że się trochę odcinam, ale naprawdę nie lubię stereotypowego podziału seme/uke. Kiedyś mi odpowiadał, ale teraz mam dość - to w końcu dwóch facetów, którzy nie muszą być niewiadomo jak męscy, ale robienie z jednego baby, która płacze, bo się potknie, albo, jeszcze gorzej, wygląda jak dziesięciolatek to dla mnie za dużo. Chcę mieć po prostu dwóch mężczyzn/chłopców (w końcu ciężko nazwać osiemnastolatka mężczyzną), którzy mają swoje chwile słabości, mogą czasem popłakać, ale bez przesady! W ogóle bardzo często yaoi w jakiejkolwiek formie jest dla mnie zbyt mocno przesycone kobiecością.

Co do męskiej ciąży, to mam dylemat - bo z pewnością taka informacja w opisie by mnie nie zachęciła, ale czytałam jeden poważny (!) tekst, w którym bohater był w ciąży, i muszę przyznać, że bardzo mi się podobało. Jednak też wszystko w granicach rozsądku - żeby przez tę ciążę nie zrobiło się z niego stereotypowe uke...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Albus
Druid
Druid




Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:00, 20 Sie 2010    Temat postu:

XxXxX

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Albus dnia Nie 4:56, 29 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

invidi
Wilkołak
Wilkołak




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin (:
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:13, 20 Sie 2010    Temat postu:

'Wszechcywilizacji społeczny blues' Viatora. Teraz jest dla mnie już chyba zbyt przegadany momentami, ale ciągle uważam, że jest dobrze napisane, no i ciąża jest tam naprawdę wspaniała. Jako komedia może być niezły, ale i tak zbytnio mnie nie zachęca do czytania Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mjuop
Widmo
Widmo




Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:17, 22 Sie 2010    Temat postu:

invidi napisał:
W ogóle bardzo często yaoi w jakiejkolwiek formie jest dla mnie zbyt mocno przesycone kobiecością.


Czasem i ja tak mam. Ale przeszkadza mi nawet nie to, że ktoś chce na siłę zrobić z uke'a babę, ale to że obaj bohaterowie zachowują się jak dziewczyny... Dobra, sama nie wiem, jak dokładnie myśli chłopak, ale w dobrym yaoi trzeba umieć wczuć się w rolę! Przecież od dawna wiadomo, że kobieca psychika różni się znacznie od męskiej. A często niestety facet zachowuje się jak stereotypowa trzynastolatka.
Wszystko to nie znaczy, że nie lubię słodkiego uke'a. Lubię, jeśli jest odpowiednio przedstawiony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Neko
Widmo
Widmo




Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:24, 21 Lis 2010    Temat postu:

W yaoi lubię wszystkich seme. Są cudowni, ich zachowanie, wygląd... Natomiast nie lubię, gdy uke wygląda jak dziecko. Nie mam nic przeciwko homo, ale pedofile?
I tak jak wyżej pisali, lubię słodkich uke ale nie do przesady Smile
Poza tym fabuła... najlepiej by nie była to zwykła, słodka bajka o dwóch chłopcach, którzy się pokochali tylko więcej emocji! I akcji! I czegoś więcej niż wątku miłosnego i zdrady. Wiadomo, że każda yaoistka czeka "na ten moment", jednak zanim nastąpi niech coś się podzieje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Panna Ironia
Gość







PostWysłany: Nie 17:32, 21 Lis 2010    Temat postu:

A ja lubię słodkich, ale perwersyjnych uke. Takich aktrywnych w łóżku. Im młodsi, tym lepiej.
Ja mam z tym problem, że nie lubię jak w dłuższym tekście jest angst. Nie daję rady i odpadam, z drobnymi wyjątkami. Lubię jak jest zabawnie, albo po prostu normalnie, a jakieś wielkie bóle i żale tylko okazjonalnie. Wiem, sama piszę tylko dołujące teksty, ale nie lubię ich czytać.
Powrót do góry

Neko
Widmo
Widmo




Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:22, 21 Lis 2010    Temat postu:

Oj angsty *_* dramaty, angsty i wszelkiego rodzaju sad endingi! Uwielbiam! Jeśli ktoś potrafi napisać dobry angst, gdzie wszystkie emocje są świetnie pokazane, bohater nie użala się nad sobą choć cierpi to nie mogę się oderwać. O wiele lepiej czyta mi się takie "dołujące teksty" niż lukrowane opowiadania o dwójce ludzi i ich wyczynach seksualnych. Tym bardziej, że niewiele ludzi potrafi pisać ciekawe parodie. Zwykle tworzą je pod swój indywidualny humor, który rozumieją tylko ich znajomi lub brak w tym dobrego smaku i bardziej przypomina to tandetne opowiadanie erotyczne jakie można znaleźć na zboczonych stronach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Panna Ironia
Gość







PostWysłany: Nie 18:41, 21 Lis 2010    Temat postu:

Nie tyle o seksie mówię, co o ogólnym humorze, raczej sugestiach. Taka Czarna Prawda, na przykład. Nie opisywała seksu, ale humor miała tak wspaniały... Wiesz, 300 (tak, trzysta) komentarzy pod rozdziałem to wyczyn, nie?
W miniaturkach lubię angst, ale tylko w miniaturkach.
Powrót do góry

lon
Feniks
Feniks




Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:35, 21 Lis 2010    Temat postu:

No to i ja się wypowiem.
Nie lubię, gdy jest duża różnica wieku między seme a uke (chociaż są wyjątki). A jeszcze gorzej jest, gdy ta różnica jest także rażąca we wzroście. Lubię, gdy opowiadania nie skupiają się tylko na seksie, ale też na emocjach i przemyśleniach bohaterów. Lubię, gdy seme a uke są bardziej wyrównani. Lubuję się w takim równouprawnieniu w yaoi, bo lubię gdy jest realistycznie.
Lubię czasem poczytać jakiś angst, ale bez zbytniego dramatyzmu. I lubię smutne opowiadania, ale takie naprawdę chwytające za serce, jak "Szczęśliwe Dni w Piekle" czy "Choroba Starego Pierdziela". To są opowiadania przy których potrafię zapłakać, a tego nie czynię często.
W yaoi nie lubię, gdy jest dużo scen seksu, a mało akcji, bo wtedy zwykle jest monotonia, a wszystkie sceny są takie same.
Nie lubię marysueizmu. Wręcz nienawidzę.
Właściwie, to mam zróżnicowane upodobania. Bo niektórzy niewinni uke i bardzo dominujący seme mi się podobają. Żeby nie było, lubię czasem to, czasem tamto. Jak każda przykładna kobieta.
Ale przecież w yaoi chodzi o to, by było dwóch facetów. Zwykle to nam wystarcza, czyż nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Neko
Widmo
Widmo




Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:12, 21 Lis 2010    Temat postu:

Nigdy nie oceniam opowiadań na podstawie zdobytych komentarzy, wręcz przeciwnie - bardziej przyciągają mnie teksty, które nie posiadają żadnego. Bo zwykle powstaje w mojej głowei pytanie - dlaczego zostały zignorowane? Może są na tyle dobre i ambitne, że pospolity użytkownik nie potrafi ich zrozumieć, lub, co więcej, obawia się, że nie podoła temu ciężkiemu zadaniu - czyli konstruktywnej krytyce bądź po prostu są tak beznadziejne, że człowiek nie ma ochoty ich komentować (co zwykle rzadziej się spotyka, gdyż w tych czasach człowiek poruszy niebo i ziemię by komuś "dokopać", a takie opowiadania aż się o to proszą, więc żeby pokazać jakim się jest fajnym krytykuje się z góry na dół, szczególnie obrażając przy tym niepotrzebnie autora i jego zdolności pisarskie.) Na onecikach pełno jest beznadziejnych bajek, które mają tysiące postów, choć w jednym zdaniu potrafią zebrać kilka błędów ortograficznych...Tego typu blogi są strasznie krzywdzące dla początkujących pisarzy, ponieważ rozwijają w ich głowach przekonanie, że to, co tworzą jest naprawdę dobre. Potem wyruszają pewne siebie na fora literackie, gdzie głodni krwi krytycy wytkną nawet najmniejszy błąd nie pozwalając na obronę dzieła ani nawet na odrobinę pociechy. Dziecko spada na ziemię i, bez względu na swoje umiejętności, zazwyczaj poddaje się. (Ale to już zależy od psychiki)

Cytat:
Ale przecież w yaoi chodzi o to, by było dwóch facetów. Zwykle to nam wystarcza, czyż nie?

Hm, rozumiem, że to miało być pytanie retoryczne, jednak aż prosi się by na nie odpowiedzieć. Wiesz, dla mnie nie ma znaczenia czy bohaterami są dwie kobiety, jedna kobieta i mężczyzna czy dwaj mężczyźni. Jeśli opowiadanie/książka jest dobra to sięgnę po nią nie patrząc na "pairingi". Owszem, uwielbiam yaoi ^^ Homoseksualiści są uroczy, jeśli w ogóle można tak to określić... Ale nie przeczytam z przyjemnością jakiejś kompletnej chały ciesząc się, że ktoś łaskawie wstawił za bohaterów dwóch facetów! O_o
Wymagania ludzi co raz bardziej zanikają, co, dla mnie, jest rzeczą straszną. >.>

Seme... musi być seme. Jeśli już gra taką rolę, niech gra ją do końca. Niech nie wylewa łez, gdy złamie mu się paznokieć, niech nie użala się nad swym strasznym losem.
Uke... musi być uke. Niech nie udaje twardziela, niech nie stara bronić się swojego seme. On jest tym "potulnym", tym, którego trzeba chronić.
Jeśli już zamierzamy nadać swoimi postacią takie określenia nie zmieniajmy ich w połowie opowiadania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

lon
Feniks
Feniks




Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:33, 22 Lis 2010    Temat postu:

Zadając tamto pytanie chciałam raczej powiedzieć, że czasem nieważne jest jaki jest seme a jaki uke, tylko sama treść jest ważna.
Każdy ma swoje upodobania, ale ważne jest by szanować innych, niezależnie od tego co kto lubi. Przecież każdy z nas jest inny, każdy jest oddzielną jednostką.

Bardzo spodobała mi się pierwsza część Twojej wypowiedzi. Muszę się z tym zgodzić. Ja sama, nawet jeśli mi się tekst nie podoba próbuję to powiedzieć delikatnie, pokazać co ja bym zmieniła. Najgorsze jest takie zjechanie od góry do dołu, w stylu "wróć na swojego bloga, bo nie piszesz nic wartościowego". Co do "blogasków", teoretycznie da się tam znaleźć nawet ciekawe teksty, ale są to "perły w stosie g**na". Przepraszam za wyrażenie, ale taka smutna rzeczywistość.

Teksty, które mają pod sobą niewiele komentarzy Cię przyciągają? Fajnie, może kiedyś skomentujesz moją twórczość. Nie no, żartuję. Po prostu ja piszę yuri i jakoś niewiele osób to komentuje. Ale nie będę tylko narzekać.

Cytat:
Jeśli już zamierzamy nadać swoimi postacią takie określenia nie zmieniajmy ich w połowie opowiadania.

Zastanowiło mnie to. Chodzi Ci o to, że jak już kreujemy seme, takiego Seme przez duże "s", to ma być on prawdziwym seme, a nie z biegiem czasu stać się uke? W takim razie muszę się zgodzić. Ogólnie nie przepadam za zmianami zarówno stylu jak i postaci w opowiadaniach. Czytałam kiedyś opowiadanie, snarry, w którym na początku Severus był niemalże kanoniczny, a z każdym rozdziałem stawał się coraz miększy, aż w końcu wyszła z niego taka "ciota". Nie mam nic przeciwko niekanonicznym postaciom, ale gdy już zaczynamy kreować jakiegoś bohatera, to nie można go po prostu nagle zmienić. Tak się nie robi.
Jeżeli jednak chodziło Ci w tym zdaniu o to, żeby stosować poprawne nazewnictwo, to również Cię poprę. Bottom nie musi być uke, tak samo jak top nie musi być seme. A w realistycznych opowiadaniach raczej nie powinien się pojawiać podział na typowe uke i typowe seme, bo w świecie realnym tacy ludzie to rzadkość. A przynajmniej tak mi się wydaje.

Reasumując, nie lubię zmian bohaterów. Gdy bohater jest seme, to ma być tym seme do końca i tyle! Jeżeli nie ma podziału na role, to niemożna jednego z bohaterów pod koniec zniewieścieć.

Wszyscy, którym udało się cały ten wywód przeczytać, mają moje gratulacje. Tych, którzy mnie zrozumieli zapraszam na kawę Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Neko
Widmo
Widmo




Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:59, 22 Lis 2010    Temat postu:

Yuri chętnie skomentuję Smile Co innego fanfiction, które są z fandomu zupełnie mi nieznanego.
W poprzedniej wypowiedzi chodziło mi o Twoją pierwszą interpretację ^^ Czyli o to, że seme w połowie tekstu nie powinien stawać się uke, bo opowiadanie przy tym dużo traci.
Ale przy drugim również się zgodzę. Wielu autorów myli pojęcia a to jest niewybaczalne... >.<


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Neko dnia Pon 15:59, 22 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> /slash/ Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin