Yaoi Fan - Forum Literackie

Forum Yaoi Fan Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Zakupy

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> Offtopic / Różne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Noctem
Banshee
Banshee




Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Nocnego Kręgu Jakmutamu

PostWysłany: Pon 14:21, 22 Sty 2007    Temat postu:

Ja też. Ale nie to jest najgorsze, o nie.

Potem trzeba to wszystko odkurzać!
Porządki to rzecz wyjątkow wstrętna, i tyko to mnie czasem powstrzymuje przed jakimś ciekawym nabytkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

bosska
Feniks
Feniks




Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 10:15, 09 Paź 2007    Temat postu:

Ostatnio mam nową zakupową obsesję. Odwiedzam lumpeksy (albo jak kto woli second handy) w poszukiwaniu (uwaga!) anglojęzycznych książek.
Udało mi się już upolować trzy książki Pratchetta za niecałe trzy złote, "The Secret Garden" za pięćdziesiąt groszy, dwie książki kucharskie z tradycyjnymi brytyjskimi potrawami za osiem złotych, stertę książeczek dla dzieci za pięćdziesiąt groszy i "Factfinder" wydawnictwa Larousse za złotówkę.
Warto dodać, że książki są w bardzo dobrym stanie, niekiedy lepszym niż w niejednym antykwariacie (a na dodatek tańsze).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Yaodai
Banshee
Banshee




Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bunkier
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:41, 21 Mar 2009    Temat postu:

ym... up?

Wychodzę z założenia, że za ciuszkami pochodzić trochę trzeba, bo miewają brzydki zwyczaj zużywania się. Jestem za leniwa, żeby obskakiwać po kolei wszystkie lumpeksy w mieście, zamiast tego pakuję się do centrum handlowego i obskakuję Reserved, New Yorkera, H&M i C&A, gdzie w tym ostatnim najczęściej znajdę coś idealnego dla siebie (kurtka ze skóry za złotych 59 przeceniona z 229. I jak tu tego sklepu nie kochać?) a w Reserved zawsze mają fajnie przecenione topy.

Niespecjalnie lubię kupować buty - przeważnie noszę albo glany, albo sandały (sztuk 3 - czarne na podeszwie korkowej, brązowe mięciutkie i płaskie i białe na prostej podeszwie z podwójnym zapięciem na kostce. Inne buty mają to do siebie, że im lepiej wyglądają, tym bardziej są niewygodne. (co nie zmienia faktu, że łącznie posiadam par 11)

Nie należy wpuszczać mnie do księgarni ani antykwariatu - zaraz wyjdę z jakimś tomiszczem. Głównie polska fantastyka lub książki braci Strugackich, bo usiłuję uzbierać pełną bibliografię możliwie tanio. Mangi kiedyś kupowałam obsesyjnie, skończyło się na 17 tomach Dragon Balla, iluś tam Slumpach, Kawaii od nr 25 do odejścia Jedi, Mangazynie bez bonusów, Paradise Kiss, Seimadenie i Slayersach uzbieranych do końca, iluś tam tomach Naruto.
Skądś też się wzięły 2 pierwsze tomy Angel Sanctuary, 3ci Yami no Matsuei i 1 Zetsuai po niemiecku. (Nie wiem dokładnie po co mi to, więc jeżeli jest ktoś chętny z mojej okolicy, to postaram się odkopać. Jeżeli ktoś chce po ludzkiej cenie jakąś Terakowską, czy Pawlaka to też, może akurat mam).

Największym problemem, jeżeli o zakupoholizm chodzi, w moim przypadku jest jedzenie. Herbaty, kawy, czekolada z chilli i pomarańczą, powidła śliwkowe... zawsze, jak wyjdę do sklepu po chleb kończy się na wydaniu czegoś w okolicach 20zł pomimo faktu, że jedzenie w lodówce naprawdę mam.
Nie widzę też przeszkód do wydania naprawdę sporej ilości kasy na obiad w restauracji z uprzejmymi kelnerami (szczeciński Bombaj, mrr! ) Rolling Eyes
I weź tu człowieku bądź z takimi zapędami studentem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ina Mint
Widmo
Widmo




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Prywatne komnaty Severusa ^^| Krk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:32, 21 Cze 2009    Temat postu:

Hm.
Zakupy to nie moja specjalność. Szczególnie, jeśli chodzi ubrania. Szukanie, przymieżanie, odkładanie, szukanie... i tak w kółko.
Najgorsze jest to, że moi koledzy wręcz to uwielbiają. Czuję się inna ;D
Jedyne, co lubię kupować to książki i różne dekoracyjne rzeczy. Mam na tym punkcie fioła ^^ Podobnie biżuteria - to jednak ląduje potem w szkatułkach i światło dzienne widzi raz na rok ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

bosska
Feniks
Feniks




Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 11:04, 22 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
Jedyne, co lubię kupować to książki i różne dekoracyjne rzeczy. Mam na tym punkcie fioła ^^ Podobnie biżuteria - to jednak ląduje potem w szkatułkach i światło dzienne widzi raz na rok ;P


Ja też uwielbiam kupować kolczyki, z tą tylko różnicą, że u mnie nie zalegają po szufladach tylko je noszę Wink
Mam słabość do kupowania torebek, tą manię zakupową staram się jednak kontrolować i zaopatruję się w torebkę raz na sezon.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ina Mint
Widmo
Widmo




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Prywatne komnaty Severusa ^^| Krk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:00, 22 Cze 2009    Temat postu:

Matko Polko...
Mam za sobą taki okres w życiu, że kupowałam torebki. Nałogowo! Byłam zdolna kupić trzy w miesiącu. Teraz mogłabym otworzyć sklep - około czterdziestu wala się po szafach i pudłach u mnie w pokoju. ;/ Very Happy
Co do kolczyków i innej biżuteri, to noszę nowy nabytek przez około miesiąc a potem o nim zapominam Very Happy
Ale mimo wszystko i tak książki u mnie przodują. Kupię, przeczytam, a potem ląduje wśród innych, oczywiście na widoku Very Happy *kiedyś będę miała taaaaką bibliotekę Very Happy marzenia Wink*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

ava
Widmo
Widmo




Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z akademika
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:51, 24 Cze 2009    Temat postu:

Ostatnio się nieco wzbogaciłam, więc latam po mieście i odwiedzam ulubione sklepy/straganiki za krzakami w centrum miasta. Nie kupuję co prawda torebek, ale kolczyki to moja mania... Nie mam ich już gdzie skłądać, ale ciągle kupuję - i, o dziwo, wszystkie noszę xD Poza tym nałogowo odwiedzam lumpy, nie tylko dla ceny rzeczy, ale przede wszystkim dla ich oryginalności. Ostatnio kupiłam genialny krawat i mogę mieć pewność, że nikt takiego nie będzie miał (bo już po prostu takich nie robią xD). I książki - ostatnio znalazłam islandzką książkę opowiadającą o małej rybackiej wiosce (pasjonujące... ale islandzkie!) i chińską o przedziwnym tytule "Cud ponownego kwitnienia śliw". W żadnym empie tego nie będzie, gwarantuję.
Pasmanterie. Przekopywanie się przez tony koronek, materiałów, koralików... Nawet jeśli niczego nie kupuję, mnie to odpręża. ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

repress
Widmo
Widmo




Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mam wiedzieć?!
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:51, 09 Lis 2010    Temat postu:

Zakupy traktuję jako część ideologii. Nienawidzę chodzić po sklepach, a na centra handlowe mam wręcz alergię. Glany zamawiam w sklepie internetowym, w którym zresztą robię większość zakupów. Ostatnio wzięłam się nawet za szycie i przerabianie. Nie żeby od razu jakieś wielkie sprawy, ale jestem z siebie dumna.

Co do obskakiwania lumpeksów, w środy w jednym z wrocławskich 2nd handów jest dostawa, a ja kończę zajęcia o takiej porze, że spokojnie zamiast stać na przystanku idę sobie pobuszować, a gdy wychodzę - podjeżdża na przystanek tramwaj, który cały ten czas spędził w korku...
Poza tym przy moim LO jest cała dzielnica sklepów z tanią odzieżą, od trzech miesięcy planuję wpaść do któregoś, nie mam kiedy, ale może kiedyś Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

invidi
Wilkołak
Wilkołak




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin (:
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:06, 09 Lis 2010    Temat postu:

Nie przepadam za zakupami, żeby nie użyć mocniejszych słów. Najbardziej, kiedy czegoś potrzebuję na zaraz, bo nigdy nie mogę znaleźć czegokolwiek, co spełniałoby wyznaczone kryteria >.< Ale ostatnio nawet się zdziwiłam, bo poszłyśmy z koleżanką na zakupy (potrzebowała butów - jak ja nienawidzę kupować butów, to się w głowie nie mieści) i nawet dobrze się bawiłam. Może dlatego, że to nie ja czegoś potrzebowałam, a może dlatego, że towarzystwo fajne - a najprawdopodobniej obie te rzeczy.

Kolczyki też uwielbiam *_* Naszczęście mam koleżankę, która dość długo je produkuje, więc wystarczy, że dam jej parę groszy (dosłownie - na te szpileczki, zapięcia, no i to coś, co chcę na kolczyku) i za kilka dni mam gotowe. Jak ja lubię mieć zdolnych znajomych XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Merkucja
Banshee
Banshee




Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z komputera :*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:22, 11 Lis 2010    Temat postu:

Cytat:
Hm.
Zakupy to nie moja specjalność. Szczególnie, jeśli chodzi ubrania. Szukanie, przymieżanie, odkładanie, szukanie... i tak w kółko.
Najgorsze jest to, że moi koledzy wręcz to uwielbiają. Czuję się inna ;D
Jedyne, co lubię kupować to książki i różne dekoracyjne rzeczy. Mam na tym punkcie fioła ^^ Podobnie biżuteria - to jednak ląduje potem w szkatułkach i światło dzienne widzi raz na rok ;P


Nie pozostaje mi nic innego, jak w zadumie pokiwać głową. Nienawidzę kupowania ubrań, chyba że czegoś naprawdę potrzebuję. Na książki mogłabym wydać wszystkie oszczędności co do grosza i zacząć jeszcze dla nich kraść, gdyby rodzice mnie nie powstrzymywali Shocked .

Wszelkie dekoracyjne pierdułki, rzeczy związane z magią, amulety, świece... Ach, dajcie mi pieniądze i zostawcie w sklepie na zawsze Wink.

Biżuteria- nałogowo kupuję, a potem chowam do szkatułki. Ale, podobnie jak Bosska, ubóstwiam kupowanie kolczyków. I akurat je noszę Wink.

Co do typowo "dziewczęcych" rzeczy, na które moje koleżanki szanowne nastolatki tracą fortunę - typu błyszczyki (nowy co tydzień), szminki, pudry, farby do włosów i setki tysięcy tuszy do rzęs - grzecznie odmawiam. Z kosmetyków służących do zgłębiania tajników makijażu lubię kupować jedynie lakiery do paznokci i cienie do powiek.

Ogólnie kasy zawsze jest za mało, ale gdybym miała jej nieograniczoną ilość, siedziałabym w księgarniach i antykwariatach, łowiąc nieznane książki. I tyle mi do szczęścia trzeba. O.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> Offtopic / Różne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin