Yaoi Fan - Forum Literackie

Forum Yaoi Fan Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Ci których kochamy najbardziej - NASZE CUDNE BETY !! ^^

Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> /slash/
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy masz betę?
Tak
62%
 62%  [ 23 ]
Nie
16%
 16%  [ 6 ]
Nie potrzebuję czegoś takiego
21%
 21%  [ 8 ]
Wszystkich Głosów : 37

Autor Wiadomość

Elaine blath
Banshee
Banshee




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Svalbard
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:49, 01 Maj 2007    Temat postu:

Uuu... niezależność widzę ^__^
Nie, to nie miało być niegrzeczne - od razu mówię!

Ja bety nie mam, bo nie piszę. Ale gdybym pisała, byłaby mi ona niezbędna. To nie chodzi o to Sick, że ktoś narzuca Ci swoje zdanie i ingeruje w to co robisz. Tylko poprawia błędy, których nie zauważyłeś (a bardzo łatwo nie zauważyć), wstawia przecinki i takie tam.*

To zależy też od tego, który pisze - na początku beta może mu trochę podpowiedzieć czasem... Jakby to wytłumaczyć... O! Ja, Elaine NIE POTRAFIĘ pisać. I kiedy chcę coś powiedzieć, często trzeba mnie tłumaczyć (wieczne pytania "no wiesz o co mi chodzi, prawda? =="). Karivel nazywa to "tłumaczeniem na polski" ^^ Beta przełożyłaby to co ja mam do powiedzenia na język zrozumiały dla innych. Można się tutaj zastanawiać oczywiście, kto w takim razie jest autorem i, na skarpetki Salazara! - po co pisać, skoro się pisać nie umie?!** Ale to nie ten temat.

Buziaki dla Tych, którzy rozumieją o co mi chodzi, nawet gdy ja nie potrafię tego ubrać w słowa ^__^

*Włąśnie dostałam swoją pracę licencjacką. Z adnotacją, że pełno błędów. Na usprawiedliwienie mogę powiedzieć tylko tyle, że jest po francusku a pisząc na komputerze zawsze robię błędy. Tylko, że naprawdę sprawdzałam uważnie... Chyba poszukam bety :/
** Dla przyjemności posiadanie bety XDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

invidi
Wilkołak
Wilkołak




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin (:
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:55, 01 Maj 2007    Temat postu:

Cytat:
Buziaki dla Tych, którzy rozumieją o co mi chodzi, nawet gdy ja nie potrafię tego ubrać w słowa ^__^

Ja zrozumiałam, ale chyba dlatego, że sama tak tłumaczę >.< Nikt mnie nie rozumie. Bety nie mam, bo (podobnie jak ty Elaine) nie piszę. Na razie, bo mam zamiar zacząć. Wtedy sobie betę na pewno znajdę... U innych zauważam błędy, u siebie nawet tych widocznych nie dostrzegam. Dziwne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sick
Widmo
Widmo




Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Wto 21:48, 01 Maj 2007    Temat postu:

Cóż... ujmę to tak: sam umiem stawiać przecinki ; - )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

bosska
Feniks
Feniks




Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 23:36, 01 Maj 2007    Temat postu:

Cytat:
Korekty dokonuję zwykle sam, już po ukończeniu całego dzieła. Jeżeli projekt jest ważny, daję go do analizy polonisty i rozpoczynam dyskusję.


Czyli masz betę. Polonistę. To on dyskutuje z tobą na temat twojej pracy, koryguje błędy, podrzuca własne sugestie. Czy ty się do nich zastosujesz to już inna kwestia Wink
Beta też na siłę nie wyrwie klawiatury z rąk i nie każe zmieniać fabuły według własnego widzimisię.

Nawet najlepszy pisarz potrzebuje korekty. Człowiek nie jest nieomylny.
Jakie kwiatki powstają przy pisaniu książek, do których autor zabrania dostępu specom od korekty można się przekonać sięgając po dzieła Anne Rice.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sick
Widmo
Widmo




Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Śro 0:27, 02 Maj 2007    Temat postu:

Ależ lubicie wykręcać kota ogonem. Nie, żeby to było źle ; - )

Jeżeli dyskutuję z polonistą, to polega to raczej na rozwiewaniu wątpliwości. Ekstremalne przypadki. Jestem typem, który nie lubi mieć świadomości, że cokolwiek w jego twórczości jest w jakikolwiek sposób CZYJEŚ. To nie jest zbyt praktyczne, ani mądre, ale zgodne z moim poczuciem wolności ; - )

Nie znam twórczości Anne Rice ( To nie ta od Wywiadu, prawda? Hm...), ale znam siebie i wiem, że jestem zbyt upartym bydlakiem, żeby mieć pełnomocną betę na cały etat. Jedyne, do czego mogłoby to doprowadzić to wielki i wspaniały atak agresji z mojej strony. Przydałaby mi się odrobina pokory, oj, przydałaby się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

bosska
Feniks
Feniks




Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 1:40, 02 Maj 2007    Temat postu:

Cytat:
Ależ lubicie wykręcać kota ogonem. Nie, żeby to było źle ; - )

Jeżeli dyskutuję z polonistą, to polega to raczej na rozwiewaniu wątpliwości. Ekstremalne przypadki. Jestem typem, który nie lubi mieć świadomości, że cokolwiek w jego twórczości jest w jakikolwiek sposób CZYJEŚ. To nie jest zbyt praktyczne, ani mądre, ale zgodne z moim poczuciem wolności ; - )
.


Jak zwał tak zwał. Może ta funkcja się nazywać "beta", "konsultant", "korektor", "doradca", "rozwiewacz wątpliwości". Funkcję ma podobną. Very Happy
I to by było na tyle wykręcania kota ogonem (kot miał dość wykręcania i poszedł spać).

Cytat:
Nie znam twórczości Anne Rice ( To nie ta od Wywiadu, prawda? Hm...), ale znam siebie i wiem, że jestem zbyt upartym bydlakiem, żeby mieć pełnomocną betę na cały etat. Jedyne, do czego mogłoby to doprowadzić to wielki i wspaniały atak agresji z mojej strony. Przydałaby mi się odrobina pokory, oj, przydałaby się.


To ta od "Wywiadu" niestety. Im więcej pisze, tym większą sieczkę z książek robi.
Błędy stylistyczne, narracyjne. Zgroza. W dodatku zaczyna przynudzać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

piorunia
MoonMasochist
<font color=#4B0082>MoonMasochist




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zadupie niedaleko Gdańska ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:52, 02 Maj 2007    Temat postu:

Sick, myślę, że trochę błędnie postrzegasz instytucję bety.

Ja piszę - dość sporo i nie tylko fanfiki - i uważam, że beta jest kimś nie takim, co włazi z butami w pracę, tylko pomaga, by tekst, który stworzono, przybrał odpowiedni wyraz. Nazywam to tak: dobry tekst przed korektą to diament, a po przejrzeniu przez betę to brylant.

Z reguły nie mam problemów z interpunkcją czy innymi rzeczami, betuję czyjeś teksty. Tylko że własnych błędów się nie zauważa. Znam to na własnym przykładzie. Beta dla mnie nie jest ingerencją, jest pomocą. Owszem, mogłabym wstawić tekst bez niej, ale wiem, że nie jestem ideałem, moje prace nie są bez błędow - nawet tych drobnych, czasami mało istotnych. Pokazując szerszej publiczności pracę chcę mieć pewność, że mój tekst będzie doskonały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Sick
Widmo
Widmo




Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Śro 12:46, 02 Maj 2007    Temat postu:

pioruno (mała litera? Duża? Dziwne zwyczaje na tym forum, wolą jak się ich nazywa z małej litery. Wielka jest przecież wyrazem szacunku! Interesujące), własnie dlatego, żeby tekst był naprawdę dobry, poprawiam go sam juz po ukończeniu całościowo. Trudno mi wybronić przed wami swoje stanowisko ze względu na to, że nie kieruję się w życiu logiką, a poczuciem estetyki.; - p


bosska, powiem ci szczerze, że wywiad był dla mnie wielkim ciosem. Dlaczego? Piszę książkę w zeszycie. O tym samym tytule. Tylko, że moja jest dobra. Może nie jestem skromny, ale wiem, że jest dobra. I co mam zrobić? Nie zmienię tytułu. On sam w sobie był okreslnikiem mojej powieści i od niego się ona zaczęła. Poza tym ta cała Rice to polka? Jeśli nie, to mozliwe, że tylko tłumaczenia są słabe.

Nathan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

natala
Widmo
Widmo




Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: taka mała mieścina
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:42, 04 Maj 2007    Temat postu:

Wcześniej nie miałam czasu, ale teraz z przyjemnością się wypowiem. Sama rzadko korzystam z pomocy bety, bo z reguły nie piszę niczego poza esejami na studia i innymi tego typu pracami. Wtedy zazwyczaj betuje je moja przyjaciółka. To od niej nauczyłam się czepliwości w stosunku do tekstów innych ludzi.
Sama zajmuję się betowaniem od niedawna. Sprawia mi to przyjemność. Zgadzam się z dziewczynami. Beta nie jest tylko od korygowania błędów ortograficznych i interpunkcyjnych. Powinna pomagać wszędzie tam, gdzie autor ma wątpliwości.
Myślę, że wspólnie z piorunią, (z którą najczęściej współpracuję), udało nam się wypracować optymalny system nanoszenia poprawek. Ja nie ingeruję za bardzo w tekst (tylko sugeruję poprawki), a ona czytając moje komentarze wklejane obok tekstu, rozwija się jako autor.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez natala dnia Nie 18:04, 27 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

miho_kw
Widmo
Widmo




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:52, 07 Maj 2007    Temat postu:

Nie miałam zamiaru wypowiadać się w tym temacie. Niestety temat posiadania bety przeniósł się na inne działy. Głównie za sprawą Nathana i jego dość niekonwencjonalnego podejścia do betowania tekstów. Wszyscy, którzy wypowiedzieli się przede mną, wskazywali na wydawałoby się główne powody konieczności posiadania tejże osoby u swego boku takie jak:

Cytat:
Beta nie jest tylko od korygowania błędów ortograficznych i interpunkcyjnych. Powinna pomagać wszędzie tam, gdzie autor ma wątpliwości.
- to napisała natala.

Cytat:
pomaga, by tekst, który stworzono, przybrał odpowiedni wyraz.
- piorunia.

Cytat:
Nawet najlepszy pisarz potrzebuje korekty. Człowiek nie jest nieomylny.
- bosska.

Jak czytałam te wszystkie uwagi przypomniała mi się pewna notka znaleziona na lj u painless o tym dlaczego nie czyta pewnych fików. Pozwolę sobie zacytować fragmenty:

Cytat:
3. If I open a story and see several SPAG errors in the first paragraph(s).

You see, I'm investing time in this reading business. Potentially, I can stay reading this fic for hours, at the same time not reading its competitors. I'm literate. SPAG errors will make me stumble. They will make my reading jerky and unpleasant. So why would I bother? Of course people's literacy is relative. I can see proof every week when I see a fic with really bad spelling and grammar recced somewhere. It just tells me that this writer found a reader/reccer with approximately the same level of literacy. Good for them both, I'm sure. Not so for me.

But there's another thing here. For me, the fic like this shouts, "I don't respect my readers enough to bother to make the text actually readable." If the author doesn't bother to proofread their story (or find a reliable beta to do it for them), I won't bother reading. There are lots of other fics around.

4. If the author says that the fic is unbetaed.

Now there can be exceptions. I may read an unbetaed story by, say, tryfanstone or geoviki. Because I trust these authors to know what they do and to do their job well. But I've seen first versions of good stories, and believe me, they were much weaker than the versions later posted for the adoring public. Every story profits from a good edit or five. But even if the beta-reader was the kind that squealed, cheered, and did nothing else, the very fact that there was one lets me know that the author cared enough to check their story with somebody before posting. More on the subject of beta-readers later.



Dla tych, którzy nie znają angielskiego przetłumaczę w skróconej wersji:

Czytelnik inwestuje swój czas czytając czyjeś teksty i komentując je. Autorze okaż mu SZACUNEK i zadbaj by czas, który poświęca Tobie i Twojemu tekstowi nie okazał się przykrym doświadczeniem. Błędy stylistyczne i ortograficzne bardzo przeszkadzają w czytaniu, czasami tak bardzo, że czytelnik przerywa lekturę i daje sobie spokój z dalszym jej kontunuowaniem. Bo i po co ma się męczyć?

Mam nadzieję, że jasno się wyraziłam dlaczego zamieszczane w miejscach publicznych teksty powinny być sprawdzone i wygładzone jak tylko się da. Bo w ten sposób autor okazuje swoim czytelnikom szacunek.


Resztę można znaleźć tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mojwa
Widmo
Widmo




Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Palędzie // Asola [IT]

PostWysłany: Śro 16:06, 16 Maj 2007    Temat postu:

Beta?
Moja ukochana Seira!
Dzięki niej się rozwijam, uczę i piszę ^^
Fakt - wytyka mi błędy, ale najczęściej tylko je wskazuje - a ja mam wymyślic jak je poprawic. [mam na mysli bledy jezykowe, gramatyczne a nie interpunkcyjne i ortograficzne ^^] Dzięki temu wiem co źle brzmi. ;]
Bez niej moje teksty to było by dno i 100 metrow mułu. A tak to tylko dno Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Katarina
Widmo
Widmo




Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:33, 16 Maj 2007    Temat postu:

Moją ukochaną betą jest Vil, bez której już nie wyobrażam sobie życia. Nie tylko robi korektę mojego tekstu i wskazuje błędy (po kilku takich sesjach nawet robię ich trochę mniej, jak sądzę) ale i zawsze mogę z nią o wszystkim pogadać, poradzić się jej. Jest po prostu moim skarbem ;>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kirani
Widmo
Widmo




Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wieś podwarszawska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:41, 03 Lis 2007    Temat postu:

Jeśli chodzi o moje zdanie, to uważam że beta jest bardzo potrzebna. Przynajmniej na początku...Zawsze coś doradzi, pomoze, skorektuje.... po prostu skarb. Narazie nie mam stałej bety(aczkolwiek poszukuję) lecz jedna mi obiecała pomoc przy tekście. Już pożeram wzrokiem stronkę, którą mi przysłała Wink i nadal jestem żądna więcej Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> /slash/ Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin