Harry potter a yaoi

Lelwani · Widmo

Oho, Paz robi rewolucje ;P.

Ja jakos wpadlam w slash Potterowy prawie dwa lata temu i wypasc nie moge. A zaczynalam od yaoi, nadal czytam mangi (wczoraj czytalam dwa dziela o wiele mowiacych tytulach "Desire" i "Passion" - to jest tak tendencyjne, ze az smieszne, choc ta pierwsza pozycja jest bardzo dobra; autorow jak zwykle nie pamietam) i ogl;adam anime, jesli mam okazje. Ale oddycham slashem juz, zwlaszcza Snarrym, czasem Snupinem, czasem LM/Hp, a nawet innymi pairingami (a jak mi juz calkiem odbije to biore sie za HG/SS, ale dziwnie mi sie czyta heteryki...). Cos w tym jest, ze wrogowie zmiksowani to najlepszy przepis na dobry slash. W koncu mowi sie, ze od nienawisci do milosci niedaleka droga. I specyfika postaci, interesujace charaktery, ta wspomniana "nieplaskosc", jak rowniez niewyczerpane pomysly wynikajace z "traktowania po macoszemu" co ciekawszych postaci (czyt. Snape) przez JKR.
Ale ja tu powiem, ze czytam fiki slashowe do roznych rzeczy, nie tylko HP (choc jakos nigdy nie moglam strawic fikow do LotR). Przede wszystkim do fantasy. Tylko problem jest czasem taki, ze te pozycje, ktore mnie interesuja, nie sa az tak popularne i ff do nich czasem po prostu nie ma. Az mam ochote sama cos napisac ;P.

Aya · Widmo

co ma harry potter do yaoi?
Najwyraźniej sam Daniel Radcliffe zadał sobie to pytanie, i oto co z tego wyszło ;]
[link widoczny dla zalogowanych]

Niko · Widmo

(nikt nie zwrócił uwagi na to, że związek 12 letniego Harrego z 39 letnim nauczycielem to pedofilia?).
Niestety HP jest na topie, i jeszcze kilka latek będzie, więc trzeba pocierpieć.

Mi osobiście takie yaoi odpowiada Twisted Evil

Jeśli nie trawisz fików (paring HP/SS) to po co tu w ogóle jesteś? Patrz na tytuł forum!! Confused

Pedofilia? w FF żadko kto zwraca na to uwage. Dlatego to jest FF Exclamation

invidi · Wilkołak

Przepraszam, ale po prostu nie mogłam.

Jeanne · Klub Pojedynków

Książę · Widmo

Hmmmm.

Może nie tyle kwestia dostrzegania, a przykładania do tego wagi.
Po rpostu może jak czytelnik się wciągnie, to tę kwestie ignoruje.
Pozatym, czy tylko mi się tak wydaje, czy 12 letni Harry zachowuje się, jakby miał znacznie więcej latek? : P

Gdyby ten Harry zachowowywałby się faktycznie jak dzieciak, to ten aspekt w zasadzie pedofilski byłby bardziej wyraźny.

Na szczęście jakoś mnie takie rozważania nie dotyczą. : D

Ina Mint · Widmo

Według mnie
1. To wymysł autora i nikt nie karze nam tego czytać. Przymusu nie ma.
2. Jak powiedział zero - Harry przeważnie zachowuje się doroślej. Zresztą, jak dotąd nie natknęłam się na teksty, gdzie coś ktoś robi 12-letniemu Potterowi.
3. Chyba nie jest tak, że ignorujemy kwestię pedofilii. My ją akceptujemy. Wiemy, że to złe ale lubimy to *lubimy yaoi>yaoi dotyczy osób w różnym wieku>wiek nie jest dla nas problemem*.

invidi · Wilkołak

Przepraszam za offtopa, ale wydaje mi się, że mylimy pewne kwestie.

Jibril · Widmo

Boże, temat nieruszany od prawie dwóch lat, a ja się odzywam. Zadziwiam sama z siebie - tym samym, że pewnie ściągnę na siebie wrogą armię yaoipottero-maniaków.

Imho potterowe yaoi to PROFANACJA. Nie akceptuję praktycznie żadnych slashowych pairingów z HP, nie mówiąc już o jaraniu się nimi. To, co się wyrabia z bohaterami w fanfickach sprawia, że już nie wiem, czy mam się śmiać, płakać czy może płakać ze śmiechu. Tego nie idzie nazwać inaczej niż kastracją bohaterów, na dodatek bardziej niż tylko bolesną. Nie twierdzę, że nie można napisać dobrego yaoi z postaciami z Pottera, ale krew mnie zalewa, kiedy Harry z powodu - za przeproszeniem - totalnie z dupy wziętego zaczyna pałać miłością do Draco. Albo te wszystkie opowiastki o wzruszającej miłości Harry'ego i Severusa. Nie wiem, może po prostu miałam nieprzyjemność czytać wyjątkowo niefortunne przypadki, ale mimo to - yaoi w wersji potterowej nie kupuję. W ogóle nie potrafię ogarnąć myślą, jak komuś może się podobać np. Snarry. I na jakiej podstawie.

*wdech-wydech* Dziękuję za uwagę.

kamante · Widmo

opowiastki o wzruszającej miłości Harry'ego i Snape'a, oł jeaaa. To ja już Potop wolę.
Wielką fanką Snarry nie jestem. Do dzisiaj nie przebrnęłam przez Herbaciankę. Gdy parę lat temu pierwszy raz wpadłam na jakieś yaoi (Harry/Draco ?) to moją pierwszą reakcją była ucieczka od monitora. Zaraz po tym odkryłam Snarry i tym razem chciałam monitor przez okno wyrzucić. Albo sama przez nie wyskoczyć, byleby pozbyć się tego obrazu z mojej głowy. Z czasem nauczyłam się żyć ze świadomością, że jakieś 75% ff, na które się natknęłam były Snarry i że ludzie orgazmują się przy tym pairingu. Za to Draco/Harry polubiłam. Nie mówię tu o takich tworach, gdzie Harry "zaczyna pałać miłością do Draco" ale niektóre są nieźle poprowadzone.

A już szczytem kunsztu pisarskiego jest rzucenie zaklęcia lub wypicie odpowiedniego eliksiru miłosnego przez bohaterów xD

Pisałam już chyba gdzieś na forum, że znoszę całkiem dobrze Severus/James. Zdarzyło się nawet kiedyś Syriusz/Remus.