Harry potter a yaoi

morgiana · Widmo

początek tematu będzie krótki. To prowokacja jest.

1) Dział z fanfikami zawiera same fiki do Harrego Pottera.
2) Forum jest yaoi.
3) Harry Potter to nie yaoi.

Kari · Widmo

Jak na mój gust, HP jest po prostu "ficogenne"^^ A że jest tak sporo bohaterów męskich, so well... Inna sprawa że ja jestem po prostu zauroczona bohaterem, jakim jest Snape i nawet jakby on był głównym bohaterem "pana Samochodzika" alo czegokolwiek innego, czego nie trawię, to i tak pisałabym o nim XD

Almare · Banshee

Na razie (niestety) nie zgłosił się nikt z innymi ficami. Trzeba też zauważyć, że slash na bazie "Harry Potter" jest dość popularny. Na razie czekamy na inne propozycje autorów.
Pozdrawiam,
Almare

Szura · Druid

A ja właśnie sobie uświadomiłam, że chyba nigdy nie czytałam innego yaoi niż z HP. Shocked

Nawet nie wiem czemu, po prostu nie pomyślałam, żeby poszukać czegoś lepszego. xD

A nie, przepraszam, kiedyś próbowałam czytać yaoi do jakiejś mangi, ale podział na seme i uke jest dla mnie.. dziwny? Nienaturalny? Nie wiem, ale nie podobało mi się i postanowiłam zostać przy starym, dobrym Harrym Potterze. ^_^

morgiana · Widmo

innego yaoi niż z hp? przecież hp to nie yaoi.

Yaoi to gatunek mangi. ewentualnie można słowo YAOI to rozciągnąć na fiki DO yaoi, a na hp to już w ogóle zupełnie przy okazji - na największych portalach występuje on wyłacznie "gościnnie", w dziale slash.

Podział na seme i uke jest jedną z najbardziej immanentnych cech yaoi. Zawsze wydawało mi się, że hp ewentualnie można pod yaoi podciągnąć, bo stylistyka (w tym uke/seme) jest podobna. ale może ktoś ma inne zdanie?

Szura, z tego prosty wniosek, że czytujesz slash, a nie yaoi ;-p

poza tym "dobry stary harry potter" brzmi dla mnie dziwnie... ja pamiętam czasy kiedy fików do tego w ogóle NIE BYŁO!! naprawdę jestem aż tak stara? O.o

Almare, ja nie mam nic przeciwko potterowi, uważam, że on jest jakiś taki yaojopodobny. zastanawia mnie tylko, czemu. I czemu 3/4 autorek yaoi tak sądzi, i momentalnie przestawiły się na niego, kiedy się pojawił. Ech, jak ja zaczynałam, rządziły fiki do Weiss kreuz. (ktoś wie co to jest?)

Szura · Druid

Lithien · Widmo

Ja zaczynałam od yaoi:) i to hmm.... 5 lat temu? Smile

fików do hp wtedy jeszcze nie było, a przynajmniej slashy... Smile

bo te są naprawde od niedawna:) swego czasu zaistniało bardzo dużo ff do Władcy pierscienia, w momencie kiedy był boom na film;) myslę ze teraz przezywamy podobne cos z HP, tylko z racji tego ze jest to literatura lżejsza, i bardziej przystepna dla szerszej liczby osób, dlatego pojawia sie do niej wiecej opowiadań Wink

i takie stare baby jak my (i faceci o ile tacy tez tu są) siedzą i piszą, czytają, kochaja bohaterów... a z tego sie nie wyrasta:P

Bel e Muir · Widmo

Hm... Jakbym miała odpowiedzieć na pytanie: "Dlaczego akurat piszesz do Harry'ego Pottera", to bym musiała się mocno nad tym zastanowić, bo dla mnie to absolutnie i całkowicie naturalne, jak oddychanie: pisać do HP.

Gdybym miała jednak podać jakieś powody... to pierwszym byłyby chyba postacie. Lubię mrok, a w żadnej książce nie ma tak cudownie mrocznych, dwuznacznych, niepłaskich postaci (męskich, rzecz jasna), jak właśnie w HP. Draco, Lucjusz, Snape, Voldemort... to daje spore pole do popisu Smile

Np. taki Władca Pierścieni jest pod tym względem naprawdę dość ubogi, chyba że chciałabym napisać fanficka o romansie starców typu Saruman i Denethor. Bez przesady. Chociaż swoją drogą kusi mnie, żeby napisać ficka do Silmarilliona, bo tam jest TYLE scenek męsko-męskich... tylko że ukrytych Confused

Ale to jak skończę obecne projekty Smile

No i w żadnej książce jak w HP ten potencjał barwnych i zarazem mrocznych postaci nie jest tak mało wykorzystywany... Sad

To poczucie niedosytu, gdy Lucjusz pojawia się raz na ruski rok, a Snape pomimo ewidentnie cholernie ważnej roli w treści wciąż pozostaje gdzieś z tyłu - budzi pragnienie, by to rozwinąć. Naprawdę tak mi się wydaje: że z niedociągnięć autorskich powstają opowiadania nieautorskie, czyli osławione fanfiction; właśnie z białych, niezapisanych plam w książce. Wtedy człowiek bierze sprawy w swoje ręce i pokazuje, JAK to naprawdę powinno wyglądać Twisted Evil

Coś jeszcze? Może ogólna powszechna dostępność książki. Bo ja np. nie czytałam jeszcze żadnej z osławionych mang ani nie oglądałam anime. Ai no Kusabi znam tylko z ficków, tak samo Bleach. A Gravitation czy Weiss Kreuz to są dla mnie nazwy obce, nic mi nie mówiące. Przykre? Przykre. Ale mieszkam w małym mieście, gdzie takie rzeczy są niedostępne, Internet mam od pół roku, o istnieniu yaoi dowiedziałam się zaledwie przed kilkoma miesiącami. Przed trzema miesiącami zaczęłam pisać slashe. Ale książki czytam od kiedy tylko pamiętam Very Happy

Stąd ogromna przewaga HP - wystarczy zebrać wszystkie powody do jednego worka i proszę bardzo Smile

morgiana · Widmo

gravitation, ai no kusabi i weiss kreuz mogę Ci przesłać ;-p (jak deo polski wrócę)

narumon · Opiekun Świeżynek

mira natural · Banshee

Owszem, Harry Potter to nie yaoi. To slash. A czemu tłumaczę HP? Bo kiedy zaczynałam, miałam fioła na tym punkcie. I nadal odczuwam sentyment, chociaż nie mogę powiedzieć, że nie interesuję się mangami i anime ^^ Szczególnie w tym momencie, patrząc na to, że przechodzę przez fazę Fullmetal Alchemist XD (I owszem, zastanawiam się nad przetłumaczeniem czegoś, tylko nie mogę znaleźć nic odpowiedniego =.=").

I gdyby porównać, ile siedzę nad Potterem a ile nad anime, to jednak więcej nad anime... Nie są tak trudno dostępne, można nawet wejść na YouTube i znaleźć przeróżne ciekawe rzeczy (Fullmetal Alchemist, Saiyuki, Sukisyo, Gakuen Heaven, Gravitation, Fake, Ai no Kusabi...), trzeba tylko się zainteresować i poszukać ^^

A co do popularności HP - zgadzam się z Lithien. Przecież tak samo było z WP, a teraz nagle, pomału zaczyna cichnąć... (szkoda, szkoda)

mrugacz · Druid

Myślę, że kolejny powód, dlaczego slashe do HP są takie popularne to... No... Hm. Wiecie, większosć slaszowych ficów polega mniej wiecej na tym, że bierzesz dwoje najbardziej nienawidzących się postaci, czy po prostu zwykłych wrogów, wrzucasz do jednego gara, włanczasz mikser iiii... No. I slaszyk. A Potter ma jednak wielu obiecujących wrogów Wink

Osobiście to siedzę w temacie yaoiców dosyć głęboko, na kompie mam tyyyyyyle mang i dodżinków, a na półce pare papierowych komiksów też się znajdzie Razz

mira natural · Banshee

mrugacz · Druid

Oczywiście, najbardziej standardowy z możliwych - ale z drugiej strony, kiedy fick jest dobry, miło czytać jak gaśnie nienawiść Cool

Pazuzu · Widmo

Z trzeciej strony, ile można?
Aktualnie jestem totalnie zniesmaczona yaoikowymi fikami do Pottera. Za dużo absurdów (Snape zachodzi w ciążę), czy sytuacji niemal niesmacznych (nikt nie zwrócił uwagi na to, że związek 12 letniego Harrego z 39 letnim nauczycielem to pedofilia?).
Niestety HP jest na topie, i jeszcze kilka latek będzie, więc trzeba pocierpieć.

various · Widmo

Uwagi dwie mam:
- co robisz na tym forum, skoro yaoi nie trawisz?;
- pedofilia jest przestępstwem, ale zwróć uwagę na fakt, iż to przestępstwo polega na działaniu. Pisanie ff do czegokolwiek działaniem nie jest, zatem znamion czynu zabronionego nie nosi, zatem - nie można mówić o pedofilii. Można tego nie lubić ale nie można zarzucać czegoś, czego nie ma. W przeciwnym razie wszyscy czytający to forum już musieliby gromadzić cebulę (w więzieniu łatwo o szkorbut).
A poza tym, witaj na forum Very Happy

oreiX · Wilkołak

Aaaaaaaaa. Yaoi a Harry Potter abo... Harry Potter a Yaoi... O żesz wsiorowno...

Cóż, Moim zdanie Książka Pani Rowlling Harry Potter I...( kolejno Sześć części) To wspaniałe źródło postaci do opowiadań typu Yaoi.
Książka jest rozbudowana, Występuje tam bardzo dużo męskich postaci, które można dobrać w pary. Duże możliwości dla ludzi z wyobrażnią i szerokimi horyzontami:)
Postacie te dobierano już na wszelkie możliwe sposoby... I naprawdę daje to ogromne pole do popisu. W żadnej książce nie ma tyle... mroku, a jednocześnie tyle pozytywnych uczuć.
Nie jest nowością dla wielu iż Pani Rowling to geniusz. Stworzyła postacie, które niemożliwie rozbudzają ludzką wyobraźnię. Taki Snape na przykład. No powiedzcie sami jak takiego Snape'a na geja nie zrobić? Smile

i połączony z Harrym. Wielu by się zbulwersowało a takich jak MY to rajcuje:)
Budzi to kontrowersje, wzburzenie a wielu ( na przykład JA) to lubi. Coś się dzieje... Coś prowokuje, wzbudza skrajne uczucia.
A tego właśnie się szuka w takich fickach.
Dla mnie Yaoi jest czymś... Wyzwoleńczym.
Bel e Muir napisała:

spokojny_huragan · Widmo

Również zdarza mi się bardzo często mylić yaoi i slash choć mimo tego wiem co te dwa określenia oznaczają. Powiem wam że po całej przygodzie z slashem Harry Potter moja życie składa się na widzenie wszędzie w książce takich podtestów między bochaterami. Zresztą kiedy teraz czytam jaką kolwiek książkę wszedzie szukam jakiś potekstów i wszystko mi sie mocno kojarzy z yaoi. Ludki to takie zboczenie zawodowe czytelniczki!

Misses · Wilkołak

Zaprawdę powiadam Wam: módlcie się, żeby tego forum ktoś z moherowych beretów czy innego świństwa nie odkrył, bo nas okrzyknął zobczeńcami, wytropią i chemicznie wykastrują. XD

Pazuzu · Widmo