Yaoi Fan - Forum Literackie

Forum Yaoi Fan Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
ff, przy których waliliście głową w blat biurka...

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> Links
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

schensi
Widmo
Widmo




Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:32, 18 Lut 2007    Temat postu:

Czytając ten temat nei znalazłam wzmianki o jednym

"HARRY POTTER I KSIĄŻĘ PÓŁKRWI, KTÓRY WZIĄŁ KAMIEŃ FILOZOFICZNY Z CZARY OGNIA I PRZYŁOŻYŁ NIM WIĘŹNIOWI AZKABANU, A POTEM WYDYMAŁ CAŁY ZAKON FENIKSA W KOMNACIE TAJEMNIC "

czy ktoś to czytał? Pozwolę sobie zaprezentować piękny fragment, tak, piękny.... Ludzie uważają, że ja mam problem z głową, psychiatra się ode mnie odwrócił bla bla bla ple ple ple, ale czytając, takie coś mam ochotę wszystkim autorom zafundować darmowe sesje z psychoanalitykiem ^^''' Pierwszy raz jak przeczytałam ten tekst, przez kilka minut probowałam zapanować nad chęcią okładania się ciężkimi przedmiotami w głowę....

"Wywiad z profesorem Snape’m


Cho Chang: Od jak dawna żyje pan w abstynencji seksualnej?
Profesor Snape: Od piętnastu lat.
Cho Chang: I pan to wytrzymuje?
Profesor Snape: Tak.
Cho Chang: Ale nie jest pan prawiczkiem?
Profesor Snape: Robiłem to już wiele razy.
Cho Chang: Zrezygnował pan z seksu przez profesora Dumbledore’a. Dlaczego?
Profesor Snape: Dyrektor wciąż odrzucał moje prośby i zapewnienia o doświadczeniu.
Cho Chang: Zmieńmy temat. Czy mógłby pan w paru słowach opisać swojego penisa?
Profesor Snape: Jest cienki, krótki i nie nadaje się do niczego.
Cho Chang: Cóż za samokrytyka.
Profesor Snape: Oczywiście. Przecież tego nawet nie ma jak chwycić.
Cho Chang: Nie drążmy więcej tego bolesnego dla pana tematu. W Hogwarcie krążą plotki, że podobają się panu chłopcy z drużyn quidditcha. Potwierdzi je pan?
Profesor Snape: Owszem. Nie jestem ekspertem, ale to rzeczywiście interesujące obiekty.
Cho Chang: Może powie pan coś więcej?
Profesor Snape: Mają bardzo silne nogi i zwinne ręce. Szybko latają, ale nie są nie do złapania.
Cho Chang: A dziewczyny z drużyn się panu nie podobają?
Profesor Snape: Są za łatwe.
Cho Chang: Uczniowie raczej nie podzielają pańskiego zdania.
Profesor Snape: Bo im to na rękę. Korzystają z tego. Osobiście lubię wyzwania. Prawdziwy sprawdzian umiejętności teoretycznych, a przede wszystkim praktycznych.
Cho Chang: Bardzo dziękuję profesorze, że poświęcił mi pan trochę czasu. Do widzenia."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

mira natural
Banshee
Banshee




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:48, 18 Lut 2007    Temat postu:

Pojmuję, że w zamyśle autorki miało to być śmieszne. Wyszło żałosne i obrzydliwe. Nie wspominając już o błędach ortograficznych, które - choć były bardzo widoczne i aż prosiły się o poprawienie - nie były najgorszą rzeczą w tym fanfiku. Zresztą, nic dziwnego - kto by chciał coś takiego betować.

Autorka zaznaczyła, że przy lekturze potrzebne jest poczucie humoru. Ja mam (nie)stety inne niż ona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

schensi
Widmo
Widmo




Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:38, 18 Lut 2007    Temat postu:

Ja mam poczucie humoru, czasem zbyt wielkie, jednak ten tekst nie sprawił bym skakała po ścianach i pluła na wszystkich śliną, nie mogąc oprzeć się falą radości, czemu nie mogłam się oprzeć, to chęci utopienia swojego mózgu w ubikacji.
Ale każdy lubi to co lubi, ja tego nie lubię ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

oreiX
Wilkołak
Wilkołak




Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z samego dna piekieł...

PostWysłany: Nie 18:11, 18 Lut 2007    Temat postu:

To jest obrzydliwe.
Nie ma w tym NIC zabawnego.
Razi głupotą, beznadziejnością pomysłu i wykonaniem.
Tak to jest, jak dzieci zabierają się do pisania o czymś, czego nie rozumieją.
Brak mi słów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kagome
Widmo
Widmo




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:37, 19 Lut 2007    Temat postu:

Z cyklu ,, Ja nie mogę, jaki potwór mógł napisać TAKIE DZIEUŁO !" : Gryfońska intryga [link widoczny dla zalogowanych]

A z cyklu " Ja przy tym nie wyrobie xD"": I hate you but I love you
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

schensi
Widmo
Widmo




Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:35, 19 Lut 2007    Temat postu:

"Gryfońska intryga" Tak, to trudny tekst, zdecydowanie! Paring HarryxSeverusxSysriuszxLupin nie jest moim ulubionym, bardzo ciekawy pomysł! Róbmy tak jak oni! Wszyscy razem! Tak! Każdy z każdym! Boże, kiedyś odkryje jakiś sposób na podłączenie klawiatur do prądu i jak taki delikwent będzie chciał coś napisać dostanie kopa i mu się odechce... Niektórym by się TO naprawdę przydało. Charaktery postaci, całkowicie sprzeczne z rzeczywistością, brakowało mi tam tylko, ckliwego Voldemorta zakochanego w Dumbledorze. Ff bardzo dziwny, czułam się jakbym czytała kartkę z pamiętnika nabuzowanego 10 latka, nie wiem co się dzieje, wiem tylko, że wszyscy chcą pobaraszkować w łóżeczku, fabuła wymiata, taka zawiła jak papier toaletowy, ale on przynajmniej nadaje się do podcierania...

" Auuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!"
"baaaardzo "


Kolejny fanatyk przeciągania liter? To chyba jakaś plaga


"Podszedł do lustra i zrobił się na bóstwo tzn.: podkreślił oczy czarną kredką, pociągnął błyszczykiem usta tak żeby wyglądały na wilgotne i lekko przytuszował rzęsy."


Nieznałam słowa przytuszować, ale to dobrze ,że ktoś mnie oświecił, hmm Harry się maluje, interesujące.

"zdjął mu spodnie do kolan" to tak się da? Zdjąć, ale jednak one dalej sa na nogach? Oo''

"czarne, koronkowe stringi, które praktycznie nic nie zakrywały"
To już chyba przesada, po cholere nam stringi jak nic nie zakrywają?

"Harry wykopał głowę z poduszek"
zaraz wracam idę pokopać trochę w swoich poduszkach może znajdę rękę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

bosska
Feniks
Feniks




Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 10:44, 20 Lut 2007    Temat postu:

Cytat:
"czarne, koronkowe stringi, które praktycznie nic nie zakrywały"
To już chyba przesada, po cholere nam stringi jak nic nie zakrywają?


No własnie po to, żeby praktycznie nic nie zasłaniały Very Happy

Cytat:
"Harry wykopał głowę z poduszek"
zaraz wracam idę pokopać trochę w swoich poduszkach może znajdę rękę?


Przyłączam się do kopania. Ostatnio gdzieś zgubiłam tuzin różnych kończyn.
Tak na marginesie: przy czytaniu tego fragmentu przypomniał mi się film "Osiem głów w torbie". XD

Cytat:
"Nio to teraz małe show! Ten sen jednak był dobrym pomysłem. Nawet jeśli nie mogłem go wysłać Severusowi"


Moje oczy! Nie dość, że w tekście pełno jest bezsensownych zdrobnień to jeszcze to starszne "nio" >.< Dobrze, że na żadne "kofffffam" nie trafiłam, bo chyba bym nie zdzierżyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

oreiX
Wilkołak
Wilkołak




Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z samego dna piekieł...

PostWysłany: Wto 17:49, 20 Lut 2007    Temat postu:

Ale wiecie "Gryfońska intryga" toż to ponoć klasyk... Kiczu.
Tfu! Niedobrze mi....

Można się pośmiać w przypływie głupawki. Albo ręcę pozałamywać... Albo szczękościsku dostać, oślepnąć...
Alebo "cósik" by tego nie doświadczyć.

Cytat:
Podszedł do lustra i zrobił się na bóstwo tzn.: podkreślił oczy czarną kredką, pociągnął błyszczykiem usta tak żeby wyglądały na wilgotne i lekko przytuszował rzęsy."


Bossszzze. AlEż piĘkny mÓsiał bYć.,...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Kari
Widmo
Widmo




Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdzieś tam, na tęczy końcu

PostWysłany: Wto 23:01, 20 Lut 2007    Temat postu:

Ja proszę się bardzo z Gryfońskiej Intrygi nie naśmiewać. Przecież to jest klasyk gatunku! Perełka!
Czytałam to kiedyś Emiel przez telefon jak miała zły humor. Musze powiedzieć, że chyba nic nie zrobiło na niej tak piorunującego (wybacz, księżycu) wrażenia, jak to coś.
A najgorsze jest to, że to coś ma całkiem sporo pochlebnych opinii. Co prawda większość w stylu "pisz dalej" albo "cudne", no ale... mimo wszystko... ludzie bywają dziwni xD
Swoją drogą to niepokojące, że Potter ma więcej tapety na twarzy niż większość znanych mi dziewczyn. A zachowanie postaci… miodzio.
Nie wiem jak dla Was, ale według mnie czytanie tego grozi śmiercią lub kalectwem xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

schensi
Widmo
Widmo




Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:16, 24 Lut 2007    Temat postu:

Cytat:
Nie wiem jak dla Was, ale według mnie czytanie tego grozi śmiercią lub kalectwem xD


Och na pewno, może nie naszą śmiercią, ale naszego mózgu jak najbardziej, oślepnięcie to już kalectwo prawda? jeżeli w każdym ff miało by coś takiego być, ja rezerwuje sobie całe piętro w psychiatryku. Jak czytam takie teksty aż czasem mi szkoda moich oczu, że muszą na coś takiego patrzeć. Ja rozumiem trochę komedii parodii się przyda, ale trzeba to umieć porządnie napisać, a to nie jest ani porządnie napisanie, a ni nawet trochę dobrze ==
Chętnie czytam śmieszne teksty, gdy jednak jest to.... dobre?... Nie wiem jak to da się określić, ale mają mnie rozbrajać dialogi, sytuacje, ale nie opisy (no one powinny zatrzymać jakiś poziom ^^), które pokazują, że autor nie ma kompletnego pojęcia co robi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

oreiX
Wilkołak
Wilkołak




Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z samego dna piekieł...

PostWysłany: Sob 16:25, 24 Lut 2007    Temat postu:

Karivel napisała:
Cytat:
A najgorsze jest to, że to coś ma całkiem sporo pochlebnych opinii. Co prawda większość w stylu "pisz dalej" albo "cudne", no ale... mimo wszystko... ludzie bywają dziwni xD

Co do komentarzy i opinii... twórcze to one nie są, wiemy to wszyscy.
A "coś" typu- "pisz dalej" i " cudne"- to nie ikomentarz i nie opinia.
To badziewie.
Od razu też widać, kim jest osoba komętująca. Dzieciak, który nie potrafi rozróżnić tego co Dobre od tego co tylko kiczem można nazwać.
Bo Gryfońska Intryga nie jest parodią. Tu można sie tylko smiać z głupot jakie tam są.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

schensi
Widmo
Widmo




Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:53, 24 Lut 2007    Temat postu:

Cytat:
Od razu też widać, kim jest osoba komętująca. Dzieciak, który nie potrafi rozróżnić tego co Dobre od tego co tylko kiczem można nazwać.
Bo Gryfońska Intryga nie jest parodią. Tu można sie tylko smiać z głupot jakie tam są.


Całkowicie się zgadzam, komentarz ujęty w jednym słowie to nie komentarz chyba, że "gówno", ale to i tak nei to. Powinno się wytykać palcami wszystkie błędy, ale jeżeli mielibyśmy to robić to trzeba by było cały tekst zmiąć w kulkę i wytykać palcami, albo rzucić autorce w twarz. Bo napisanie tego już było wielkim błędem. Z ciekawości zajrzałam na komentarze, tak samo jak do przeciwieństwa coś tam razem, nie pamiętam, bo nie uważam by warto było takie tytuły zapisywać w pamięci.
I...Padłam na zawał, jeżeli TAKI tekst mial tyle zachęcających komentarzy do pisania dalej, to ja nie wiem co ci ludzie robią.
Czy my naprawdę przestajemy doceniać wartość dobrego tekstu? I sięgamy po gnioty?
Nie wiem, coraz więcej osób zachwyca się takimi tworami, a dobre tekstu puszcza po bokach, nie potrafiąc popieścić swój umysł czymś dobrym.
Gryfońska intryga, napisana dla uciechy głupich jedenastoletnich dziewczynek... pomocy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

piorunia
MoonMasochist
<font color=#4B0082>MoonMasochist




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zadupie niedaleko Gdańska ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 2:28, 25 Lut 2007    Temat postu:

shenzi napisał:
Gryfońska intryga, napisana dla uciechy głupich jedenastoletnich dziewczynek... pomocy.


Zgadzam się. Takie teksty są zachwalane również przez jedenastoletnie dziewczynki, które nie mają pojęcia, o co tak właściwie chodzi. Albo kmentują to, bo chcą, by ich "coś" również zostało skomentowane na zasadzie "ja skomentowałe/am, odwdzięcz się tym samym". Dlatego na blogach, tudzież innych stronach są komentarze typu "super opo, pisz dalej, czekam na kolejne części". Prawdopodonie większość z komentujących nawet tego nie czytała.


Karivel napisał:
Bo Gryfońska Intryga nie jest parodią. Tu można sie tylko smiać z głupot jakie tam są.


Zastanawiam się, czy można się z tego śmiać. Moim zdaniem to jest żałosne. Mogę tylko ubolewać nad tym, że ta osoba, która to napisała, ośmieliła się to pokazać szerszej publiczności, że była na tyle szalona, by nie zdawać sobie sprawy z tego, jak to jest tragiczne. I owszem, to nie jest parodia. Trzeba nieźle się napracować, by napisac parodię, to wyzwanie, które podejmują zazwyczaj osoby, które mają jakiekolwiek pojęcie o pisaniu fanficów.

Gryfońska Intryga jest tekstem, który przejrzałam, i gdybym nie miała żadnego oparcia, pewnie bym spadła i walnęła o glebę. Współczuję ałtorce świadomości poziomu swoich tekstów (poziomu powalającego na publikowanie w internecie takiego DZIEUA).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

schensi
Widmo
Widmo




Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:00, 25 Lut 2007    Temat postu:

Przeglądałam dzisiaj The Cold Desire, z ciekawości przejrzałam stare ff i trafiłam na "Sługa" autor: Raisa
Draco/Veri????
[link widoczny dla zalogowanych]

Z ciekawości (powinnam sie tego pozbyć! Już wirusy ściągnęłam!) przeczytałam i... pożałowałam.
Tekst krótki, spoko, niektóre krótkie są naprawdę wspaniałe. Jednak ten ze słowem 'wspaniałe' nie ma nic wspólnego, przeczytałam bo zawsze jak zaczynam to kończę. Zdanie niektóre mnie powalały, tradycyjna stereotypowa historia, której żal mi, nic nie ma.
Draco zostaje oddany Veri'emu jako własność, zakochują się w sumie i jest pięknie, oh kochają sie i poszli zbierać truskawki ==
Draco, ah ten Draco jest uległym chłopcem pragnącym swego właściciela, jakie to piękne, aż się rzygać chce. Nie ma nic wspólnego z Draconem z oryginalnej historii, od kiedy Malfoyowie są ulegli, milusi i podporządkowywani komukolwiek, oprócz Czarnego Pana?!
I właśnie ta tajemnicza postać Veri, każdy dodaje kogo chce, ale zawsze wydawało mi się, że jakoś wspominano jego historie, skąd on się tu do cholery znalazł czy cuś, wiemy tylko, że ma życzenie które musi spełnić Czarny pan. Jego mama oddała mu je, no. Ale i tak o nim nic nie wiemy.

Krótkie głupie, niewarte uwagi, jak czytałam ckliwy koniec, miałam ochotę wyrwać autorce serce drewnianą łyżką, albo sobie. Tekst jest tak krótki i pozbawiony wyobraźni, że aż żal dupe ściska. Autorka na wstępie uprzedziła nas, że nie umie pisać ff do Harry'ego.
Więc zastanawia mnie jedno, jeżeli nie umie... to po co się za to zabiera?


"cichy głos wsączał się w dziesiątki zgromadzonych w pokoju uszu."
Rozumiem, że te uszy były jakieś napromieniowane i żyły własnym życiem, bo nie widzę wzmianki o ich właścicielach. A dźwięki wsączają się w nie niczym sok w gąbkę.

"-Jesteś pewien, że tego chcesz?-wyszeptał drżącym od emocji głosem.
-Tak. Jestem pewien.-odpowiedział natychmiast, a widząc nadal niedowierzanie w oczach ukochanego dodał-Ufam ci, Veri. I cię kocham. Chcę, by mój pierwszy raz był wyjątkowy. Z kimś wyjątkowym. Z TOBĄ, ściślej rzecz biorąc."

Bla bla bla ple ple ple ale jesteśmy ckliwi i kochani.. blleeee i tak się zachowuje Draco Malfoy?!

"Kocham cię, Draconie Malfoy i nic tego nie zmieni. Nic."

A teraz wyjdź za mnie i będziemy żyć długo, i szczęśliwe jako dwaj zakochani w sobie dziwni ludzie! Tak i ocalimy świat nasza miłością, która spadła na nas jak z nieba, i ogłuszyła, i pozbawiła jakiekolwiek sensu ten tekst...

"jeszcze gładki i delikatny, lecz po chwili pomarszczony i sterczący. "
<tarza się ze śmiechu> Shocked A teraz pobawmy się w zgadnij co to!

"Czuł, jak drży pod nim. Uśmiechnął się lubieżnie, po czym zjechał aż do samego klejnotu swego ukochanego i wziął go w usta."
... chyba nie muszę nic mówić

Scena łóżkowa, zajęła może z 3 linijki, co już świadczy o tym, że nie może być dobra, zdanie w ogóle niepasujące do siebie całość mnie po prostu powaliła na kolana, może nie było by to AŻ takie tragiczne gdyby nie koniec, no dobra i tak byłoby tragiczne jednak te kilka zdań to była kropka nad 'i'...


"-Co się stało, mój piękny?-był naprawdę przerażony, bał się, że zrobił mu krzywdę, sprawił ból-Draco?
-Nigdy nie czułem się tak szczęśliwy.-wyszeptał blondynek-Wybacz, nie potrafię przestać.
-Nic się nie stało, ukochany.-jego głos był przepełniony miłością-Śpij, wszystko dobrze."

I wszystko jasne....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

narumon
Opiekun Świeżynek
Opiekun Świeżynek




Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz

PostWysłany: Nie 13:37, 25 Lut 2007    Temat postu:

Od tej chwili każdą noc spędzali razem. Nie dochodziło do niczego ponad pocałunki, ale z każdym dniem rosło ich pożądanie. W końcu Draco wypowiedział myśli ich obojga.
-Przeleć mnie, Veri.-wyszeptał, gdy leżeli razem którejś nocy.


*rechocze*

no i jak tegop nie uwielbiac ? XD
I mam pytanie, skoro to były myśli ich obojga (!) to czy ten cały Veri chciał się sam przelecieć? XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

schensi
Widmo
Widmo




Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:43, 25 Lut 2007    Temat postu:

Cytat:
Veri chciał się sam przelecieć? XD


Na to bym nie wpadła, jakoś to mi sie nie skojarzyło z samo pieprzeniem, w końcu oni są tacy mroczni i dziwni, więc czemu nie? Pewnie szukał nowych doświadczeń xDDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

martah
Widmo
Widmo




Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: opole

PostWysłany: Pon 18:39, 26 Lut 2007    Temat postu:

mrugacz napisał:
A teraz uwaga, uwaga, mrugacz wyciąga cieżką altylerię... (...)

*werble*

Ostatni Bastion.


mógłby mi ktoś podać linka do tego. wszyscy o tym mówią, wszyscy o tym piszą, a nikt nie potrafi podać mi adresu... Rolling Eyes głupie uczucie Confused czy ktoś mnie wesprze...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

schensi
Widmo
Widmo




Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:56, 26 Lut 2007    Temat postu:

Daj mejla wyślę ci ^^

sama tego nie miałam i przesłali mi dobrzy ludzie to, więc teraz ja komuś pomogę, i zrąbię mu psychikę ... hehehe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

martah
Widmo
Widmo




Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: opole

PostWysłany: Pon 20:59, 26 Lut 2007    Temat postu:

dziękuję Smile przynajmniej ktoś zlitował się nad moją niewiedzą...

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

schensi
Widmo
Widmo




Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:05, 26 Lut 2007    Temat postu:

Wiesz mi, czasami niewiedza jest naprawdę błogosławieństwem.
Ale nieważne czy złe, czy po prostu powalające, obleśne, gniot, śmieć czy coś wspaniałego. Wszystko trzeba przeczytać ^^ by np. można było o czym gadać i nie powielać błędów innychxD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> Links Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 5 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin