Yaoi Fan - Forum Literackie

Forum Yaoi Fan Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Dywagacje na temat. Pick your subject.

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Ruda
Moderator
Moderator




Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Zony
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:07, 20 Lis 2011    Temat postu:

A tu wychodzi na wierzch, że "pasywny/aktywny" i "uke/seme" to niekoniecznie synonimy. Bo w wypadku seme i uke to widać na pierwszy rzut oka i to po prostu widać. Nawet jeśli w łóżku się zamieniają.
" " - Jesteś pasywny czy aktywny?" - raczej użyjesz tego, bo wiesz, że żaden facet nie spyta drugiego o to, czy jest seme, czy uke. "
A w opowiadaniach faktycznie tak będzie lepiej. Chyba, że bohaterowie są mangowcami. Albo że rzeczone słowa są wypowiadane przez koleżankę-yaoistkę (kocham takie postaci, awww!).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Panna Ironia
Gość







PostWysłany: Pon 18:56, 21 Lis 2011    Temat postu:

Teoretycznie w prawdziwym życiu taki podział jest zatarty, mamy całkowite równouprawnienie, a jedynie w łóżku jest z pewnych oczywistych powodów ten podział powraca. Ale tu też możemy mieć doczynienia z aktywnym uke, jeśli mogę tak powiedzieć, bo nie musi leżeć zdany na łaskę tego drugiego, tylko też może wziąć się do roboty. Mam nadzieję, że to brzmi zrozumiale.
Naprawdę, nawet w związkach hetero coraz rzadziej spotykamy stareotyp kobiety przy garach i zapracowanego męża. Tym bardziej w związkach homo to powinno zanikać.
No, ale z drugiej strony miałam już spory czas temu styczność z chłopakiem, który sam stwierdził, że on to raczej w swoim związku jest uke, również poza łóżkiem. I tu istniał ten podział, tak? To wszystko zależy więc od charakteru obydwu partnerów, niektórzy ludzie naprawdę czują potrzebę bycia kierowanym w życiu i wgl. bycia sobie takim "typowym uke".
Powrót do góry

lon
Feniks
Feniks




Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:56, 10 Sty 2012    Temat postu:

Taki fajny temacik, a zdechł jak zwykle (i pewnie znowu zdechnie, bo ja sprowadzam falę milczenia na każdy wątek, którego się dotknę. No nie kochają mnie tu, niestety).

Ja jestem uke (Kamantuś, potwierdź!). To nic, że mam 170 wzrostu i cycki. To nic, że uwielbiam pyskować i raczej nie należę do słodkich dziewojek. Poczuwam się na uke i uke będę, a co mi tam.

Cytat:
To wszystko zależy więc od charakteru obydwu partnerów, niektórzy ludzie naprawdę czują potrzebę bycia kierowanym w życiu i wgl. bycia sobie takim "typowym uke".

Zgadzam się w stu procentach i dodaję: wszystko zależy od preferencji danego człowieka, okoliczności i jego partnera. A stereotypów i tak nie unikniemy.

I tak w tym wszystkim największym guru pozostanie Minotaur.

I jeszcze odnośnie yuri - ja nie mam nic przeciwko, żeby faceci pisali yuri. Mogę pisać też kobiety, hetero i niehet. Geje również, zapraszam. Tylko, do cholery jasnej, piszcie, i to na poziomie, bo czytać nie ma co za bardzo...
Yuri w dalszym ciągu jest traktowane po macoszemu i ja ogłaszam mój sprzeciw.

Temat kota Mozarta umarł śmiercią nagłą i bolesną. Mistrzu, jak z termoforkiem?
(podpisano
Małgorzata
)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

kamante
Widmo
Widmo




Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:12, 10 Sty 2012    Temat postu:

lon, bzdury gadasz, i tyle. Nie wierzę, byś była uke. Seme, seme. Jeśli w ogóle możemy tu zastosować takie nazewnictwo. Może teraz Ci się wydaje, że jesteś uke, ze względu na swój wiek? Rozmawiając z Tobą w rzeczywistości, miałam wrażenie, że dominujesz nade mną Smile Niech się może ktoś jeszcze wypowie, ktoś, kto miał zaszczyt lon poznać.

Ech, znowu rozmowa o seme/uke. W tej sprawie chyba już wszystko zostało powiedziane 10 tematów temu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

lon
Feniks
Feniks




Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:01, 10 Sty 2012    Temat postu:

No ja wiem, nudny temat dosyć, ale rozpamiętywany, jak cholera.
Ja jestem pasywna jak cholera, ja potrzebuję kogoś, kto się mną zaopiekuje i będzie się o mnie troszczył! Wink Uke, uke, no bo co ze mnie za femme? Nie mam ani jednej spódniczki. Naprawdę. (inna sprawa, że planuję to zmienić)

Yuri dalej ignorowane przez wszystkich. Mam zamiar obglądać, bo nie ma co czytać. Chyba, że ktoś jakąś książkę poleci - ale ja bym chciała tak w skali to bardziej wildowego Teleny'ego niż Prousta, jeśli metyfora jest zrozumiała. Co prawda, to nie tak, że mi brakuje lektur *Kafka i Hugo rzucają lon pełne wyrzutu spojrzenia* jednak coś tak troszkę yuristycznego by się przydało.

Ludu, czemu nam czat poniedziałkowy upadł, przypomnij? Już kilka miesięcy takiego ni słychu, ni widu. Ludu, odezwij się!

dygresja 378: właśnie uświadomiłam sobie, że na początku "dywagacji" temat dotyczył zoofilii, o zgrozo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Noctem
Banshee
Banshee




Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Nocnego Kręgu Jakmutamu

PostWysłany: Wto 21:16, 10 Sty 2012    Temat postu:

lon napisał:

Temat kota Mozarta umarł śmiercią nagłą i bolesną. Mistrzu, jak z termoforkiem?



Skandal, prawda?

Kot dziś miał ciężkie przeżycia. Od jakiegoś czasu miał strasznie brudną jedną stopę. Dziś mu ją namydliłam i myłam szczoteczką do paznokci, ale się wyrwał i zwiał. Zaczął to lizać i dzielnie dolizał do czysta, plując mydłem na boki :D Nie zdziwię się, jak przy sikaniu puści bańki ;)

Termofor dobrze, grzeje, jest na nim pingwin, uratował raz moje kolanko przed bólem.

A Mistrzunio jest chory i bardzo żałuje, że nie płacą mu za każde kichnięcie, bo do piątku zarobiłby na mieszkanie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noctem dnia Wto 21:17, 10 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

lon
Feniks
Feniks




Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:27, 10 Sty 2012    Temat postu:

Skandal, skandalem, ale nasz kompozytor ma dziwne zamiłowania smakowe ;p Ah, ja w sumie nawet myślałam nad zakupem własnego kota (w szczególności oglądając Kanjo to Kanojo-no Neko - btw, Kam, oglądałaś, i jak? ;p)
Termofor przydałby się i mi, bo mam problemy z krążeniem, co zwykle skutkuje wiecznie zimnymi dłońmi i stopami. Niestety, siódmej herbaty na rozgrzanie już w siebie nie wepchnę.
Mi mogliby płacić za każdy poddany mojej degustacji cukierek pod tytułem Strepsils. Przeziębienie, Noc, czy gorzej?

Noctem, na poważnie, Twój awatar... Zgrozo, miałam się odchudzać, ale ile nie spojrzę!... Cz-czekolada...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

kamante
Widmo
Widmo




Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:35, 10 Sty 2012    Temat postu:

cz-czekolada? Właśnie dzisiaj samodzielnie zjadłam całą bombonierkę, moją ulubioną. Wystarczy na razie.

"Kota" widziałam, spodobało mi się. Nawet liznęłam parę innych pozycji pana Shinkai. Podobały mi się, takie melancholijne, jak to chyba nawet określiłaś. No cóż, dla nudnej mnie takie twory są wręcz stworzone!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

lon
Feniks
Feniks




Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:42, 10 Sty 2012    Temat postu:

Wiesz, niestety dla mnie największą atrakcją ostatnich dni i tak jest śpiewający po frrrancusku Javert albo zżeranie ibupromu. W sumie mogę ponarzekać na nudnawe życie. Na szczęście, od 14 mam ferie ^^ Wreszcie wybiorę się do teatru. Ogółem, moje plany na ferie są... no nudne dosyć.

Pan Shinkai jest cudny. A jak dowiedziałam się, że większość jego prac jest robiona samodzielnie na laptopie - szczęka mi opadła. Satoshi Kon też jest warty uwagi. Ogółem, ostatnio tvp Kultura w niedziele puszcza filmy Ghibli, nie wiem czy zauważyłaś? Nawet oglądnęłam kawałek Totoro, ale śmisznie się ogląda z lektorem.

Turnau, Bombonierka <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

kamante
Widmo
Widmo




Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:46, 10 Sty 2012    Temat postu:

ostatnio moje kontakty z telewizją ograniczają się do filmów "Jumanji" i "Titanica" ;p

Niby wiem, że nieraz na TVP kultura fajnych rzeczy można uraczyć, ale i tak większość leci jakoś o 4 nad ranem, więc po co mam się tylko irytować czytaniem rozkładu?

lon, przerabiałyśmy już to. Nie narzekaj przy mnie na nudę swojego życia, bo Cię wirtualnie kopnę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ruda
Moderator
Moderator




Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Zony
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:37, 10 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
Uke, uke, no bo co ze mnie za femme? Nie mam ani jednej spódniczki.

Oj tam. Ja poczuwam się do bycia stuprocentowym seme, a mimo to w sukienkach czuję się jak transwestyta. Razz
Cytat:
właśnie uświadomiłam sobie, że na początku "dywagacji" temat dotyczył zoofilii, o zgrozo.

I wypisywaniu bzdur o carycy Katarzynie. Ja rozumiem, że była naszym wrogiem itepe, ale kobiecie z takimi jajami IMO należy się chociaż tyle szacunku, żeby nie zarzucać jej dewiacji w rodzaju zoofilii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Albus
Druid
Druid




Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:41, 11 Sty 2012    Temat postu:

XxXxX

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Albus dnia Nie 3:27, 29 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ruda
Moderator
Moderator




Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Zony
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:53, 11 Sty 2012    Temat postu:

Nope, to nie jest fakt - wiem to z książki, w której opisywano najdziwniejsze dewiacje i skłonności różnorakich władców. Gdyby to była prawda, autorzy na pewno nie zaprzeczaliby czemuś tak pikantnemu.
Nie przeczę jednak, że ta bzdura mogła zostać wymyślona jeszcze za jej czasów i w jej otoczeniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

lon
Feniks
Feniks




Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:12, 11 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
Oj tam. Ja poczuwam się do bycia stuprocentowym seme, a mimo to w sukienkach czuję się jak transwestyta.

Hmm, ja tam się nie czuję jak transwestyta, bardziej chodzi o moje pięęęękne nogi -.-

Czy tylko ja dzisiaj jestem w takim depresyjnym nastroju? Co za pogoda. I jeszcze tak ciemno! W dodatku trzeba zaraz wyjść, a kawunia ma tyle kalorii... i droga dosyć...

Myślę, że trudno będzie obu stronom dyskusji o Katarzynie dojść do stuprocentowej pewności, więc się raczej nie wtrącę, wybaczcie.

LU, Sailorka? ;p


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lon dnia Śro 16:14, 11 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ruda
Moderator
Moderator




Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Zony
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:24, 11 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
Hmm, ja tam się nie czuję jak transwestyta, bardziej chodzi o moje pięęęękne nogi -.-

A co z długimi spódnicami? Chyba, że mówiłaś tylko o króciutkich spódniczkach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

lon
Feniks
Feniks




Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:44, 11 Sty 2012    Temat postu:

Długie spódnice, hmm. W większości kojarzą mi się dosyć hipisowsko, ale tak czy siak, nie za bardzo wyobrażam sobie się w takowej. Takie do kolan, to nawet mogłabym nosić. Muszę jakąś zakupić chyba...
Ruda, a jak Twój spódnicowy gust? Nie i kropka czy może jednak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Noctem
Banshee
Banshee




Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Nocnego Kręgu Jakmutamu

PostWysłany: Śro 21:13, 11 Sty 2012    Temat postu:


Ja lubię spódnice Very Happy Jakkolwiek jest to forma zupełnie niepraktyczna w 3/4 życiowych sytuacji, to nie ta to jak czasem pokazać trochę nogi!

Uważam, ze każda długość może być fajna, o ile krój jest dopasowany do nosicielki. Osobiście mam i spódnice nad kolano, i do kolana, i za kolano... każda ma coś w sobie.

Poza tym ja lubię wyglądać jak hippis... ale ostatnio jak się tak ubrałam, to wcale nie miałam kiecuchy po kostki, a wręcz ledwo za tyłek.

A skoro już mówię o przebierankach - ktoś oprócz mnie uwielbia się przebierać? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Paciaja
Widmo
Widmo




Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:26, 11 Sty 2012    Temat postu:

Przebierać? Niee... Chyba że dzieje się coś okazyjnego. Lubię się ze znajomymi zabawiać w imprezy tematyczne, ale to raz na ruski... Ale do różnego rodzaju spódnic zastrzeżeń nie mam żadnych. I bardzo mnie bawi, jak dziewczyna/kobieta mówi, że nie ma odpowiednich nóg, jest za gruba lub za krzywa. Gdy temperatura jeszcze na to pozwalała, minęłam się na mieście z panią bardzo obfitą w ciało, która bez skrępowania wcisnęła się w mini. Moim zdaniem wyglądała świetnie i wręcz urzekająco, bo wyraźnie pokazywała światu, co myśli o opinii "grubas w spodnie i czarny, za duży t-shirt".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ruda
Moderator
Moderator




Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Zony
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:19, 11 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
Ruda, a jak Twój spódnicowy gust? Nie i kropka czy może jednak?

W zeszłym roku miałam na sobie dwa razy - raz sukienkę, raz spódniczkę, obie raczej krótkie (nad kolano). Byłam pewna, że spalę się ze wstydu (pokazać NOGI, omg, to prawie jak striptiz!), ale jak się przyzwyczaiłam, to czułam się całkiem fajnie. Tylko za pierwszym razem miałam jeszcze rudego jeża na głowie i masę kolczyków w twarzy, więc wydawało mi się, że wszyscy patrzą na mnie jak na Paina-transwestytę.

Paciaja, co do nóg - IMO to zależy od proporcji. Jak laska ma kształtne łydki i masywne, ale nierozlewające się uda, to może spokojnie nosić spódniczki bez względu na ogólną tuszę. Za to nawet szczupła laska będzie wyglądała w nich słabo, jeśli cała jej noga wygląda jak jednolity słup.

Cytat:
A skoro już mówię o przebierankach - ktoś oprócz mnie uwielbia się przebierać?

Ja! Ja! Najbardziej lubię przebrania postapo (jakieś kawałki mundurów, atrapy broni) i gogle, dużo gogli każdego dnia!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ruda dnia Śro 22:22, 11 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

lon
Feniks
Feniks




Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:02, 12 Sty 2012    Temat postu:

Ruda Punk, właśnie zaczęłam się zastanawiać jak wyglądasz na co dzień. Duuużo kolczyków?
Taa, krój jest ważny we wszystkim, to oczywiste. Ale jakoś tak mimo wszystko hipisowsko mi się kojarzy spódnica do kostek, a ja raczej do hipisa nie mam predyspozycji ;p
Paciaja, ja widziałam dość "obfitą" panienkę w gorsecie i spódniczce, i to dopiero było... zaskakujące.
Zaczynam czuć się przekonana do tej dziwnej części ubrania ;p

Cytat:
Za to nawet szczupła laska będzie wyglądała w nich słabo, jeśli cała jej noga wygląda jak jednolity słup.

Masz na myśli lekko anorektyczną budowę ciała? No cóż, taka owszem, najlepiej nie wygląda, a już na pewno nie mocno odkryta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29, 30, 31  Następny
Strona 28 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin