Yaoi Fan - Forum Literackie

Forum Yaoi Fan Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Uzależnieni od yaoi

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> /slash/
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Ilka
Widmo
Widmo




Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Stary Sącz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:45, 05 Paź 2010    Temat postu:

Lonley napisał:
Widzę, że jednak wszyscy to robimy. Nie jestem sama, zatem? Nie tylko ja lubię sobie popatrzeć, jak faceci się całują. To dobrze. Bo myślałam, że to już jest zue.


Heh, ja też lubię Very Happy Ostatnio nałogowo oglądałam filmy z wątkiem gejowskim, ale już nie ma takich fajnych filmów Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Panna Ironia
Gość







PostWysłany: Wto 18:01, 05 Paź 2010    Temat postu:

A Tajemnice Brockebaute Montain oglądałaś? Ja ryczałam oczywiście. Lonley, nie jesteś.
Powrót do góry

lon
Feniks
Feniks




Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:45, 05 Paź 2010    Temat postu:

Ja do filmów nie mam czasu. Za dużo szkoły. Niestety.
Ale za to lubię sobie wyszukiwać same scenki pocałunków. I oglądnęłam Dark Harbor. To na razie tyle, niestety. Ale czytam cały czas. I anime czasem oglądam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mimi_May
Widmo
Widmo




Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:57, 06 Paź 2010    Temat postu:

Nie jestem sama! Siedzę w tym już jakiś czas ( trzy lata, dwa? ) i wciąż nie mogę się wyzbyć moich fantazji, łączenia kumpli w pary ( tak, to też mi się zdarzyło...) i czytania, czytania i jeszcze raz czytania!
Kilka razy dowiedziałam się, że to się powinno leczyć ( tak to jest, jak się opowiada koleżance fanficka, a ona nie wie o co chodzi). Moja pani od polskiego załamała ręce, kiedy przeczytała moje pewne wypracowanie ( dwaj chłopcy zgubili się w lesie, no a potem same się domyślcie...).
Pan od historii przyłapał mnie na gryzmoleniu na jego lekcji, zabrał kartkę, przeczytał ( na szczęście nie na głos) i mowę mu odjęło.

Czytałam ostatnio "Kroniki Wampirów" Anne Rice. Tam to się dopiero roi od yaoi!
Filmy lubię, a najbardziej te z Azjatami. Śmiało mogę polecić 'Ai no kotodama', 'Boys love', 'Takumi-kun' no i coś amerykańskiego: 'Shelter'.

Pozdrawiam i łączę się w radości ( no przecież nie w bólu)
MM


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Mjuop
Widmo
Widmo




Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:53, 07 Paź 2010    Temat postu:

Eeej, a co było na tej kartce, co ci an historii zabrał? Very Happy
Jeśli o mnie chodzi, to się wolę tak nie ujawniać. ^^'


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Panna Ironia
Gość







PostWysłany: Czw 17:01, 07 Paź 2010    Temat postu:

U mnie koleżanki wiedzą i muszą po prostu obiecać, że nie wygadają na głos. Tak, tylko jedna zaczęła czytac moje yaoi na głos i woźny później się dziwnie patrzył. Wspaniały człowiek, w gruncie rzeczy.
Mi raz matematyczka zabrała, ale szybko oddała, bo z tyłu miałam notatki. Tak naprawdę to nie pisałam yaoi, a jedynie o nim rozmawiałam z koleżanką, ale... Niewinne to nie było. Ogólnie to wiem już na którychlekcjach pisać można, a na których broń Boże nie. Najlepiej matma, przyroda i angielski. Reszta nie za bardzo, a religia i historia bez żadnego ale.
Właśnie, o czym to było? I naprawdę napisałaś coś takiego w wypracowaniu? Ja jedynie uśmiercam bohaterów (jeśli to kobiety) i pani ma ze mną lekkie problemy.
Powrót do góry

lon
Feniks
Feniks




Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:44, 07 Paź 2010    Temat postu:

Ja miałam wręcz przeciwnie, na religii i historii można było robić wszystko. Ale teraz liczy się tylko nauka.
Jeszcze nie miałam takiej akcji, żeby mi nauczyciel zabrał opowiadanie, a i w wypracowaniach jakoś nie poruszam tematu yaoi.
Ps: Mnie też ciekawi, co było na tamtej tajemniczej kartce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Panna Ironia
Gość







PostWysłany: Czw 20:53, 07 Paź 2010    Temat postu:

No i mamy zagadkę. Co tam mogło być? Ja jestem w trakcie pisania ALice i dwóch opowiadań z koleżankami. Mam dwa zeszyty, ćwiczenie, podręcznik i te dwie kartki. Ja się dziwie, że nikt się nie pyta po co mi tyle tego.
Powrót do góry

kamante
Widmo
Widmo




Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:21, 07 Paź 2010    Temat postu:

W życiu bym nie pisała takich rzeczy w szkole, w obawie, że ktoś to właśnie przeczyta. Jeżeli już mam np jakiś pomysł i chcę go zapisać, to piszę szyfrem, który zna tylko (i mam nadzieję, że tylko!) moja przyjaciółka. Ta która wie o yaoi, ale nie leci na to :p

Przypomniała mi się pewna historia. To nie dotyczy yaoi, ale deprawowania koleżanek. Otóż, gdy miałam jakieś 11 lat chodziłam na scholę (to taki chór dla dzieci w kościele, jeśli ktoś nie wie). Chodziłam na to tylko po to, by mieć 6 z religii, nie dlatego, że jestem religijna. Aczkolwiek fajnie było sobie pośpiewać. I na tą scholę chodziły takie laski z mojej klasy, które były "święte, grzeczne i dobrze ułożone". To był okres w moim życiu, w którym zaczęłam czytać fanficki i zaczęło się od zwykłego Hermiona/Draco. Ale dla nas to absolutnie nie było coś zwykłego i pamiętam, jak w przerwach, np gdy pani prowadząca dostrajała gitarę, ja szeptem opowiadałam im "te" sceny Very Happy

A jeśli chodzi o uśmiercanie bohaterów, to w gimnazjum na pierwszym wypracowaniu, grubo ponad większość osób zabiła główną bohaterkę (dalsze losy). To była jakaś lektura Musierowiczowej. Po tamtym wydarzeniu mieliśmy rozmowę z wychowawcą, a polonistka nigdy więcej nam już nie zadała pisania dalszych losów. To nie była nasza wina, że nam bohaterka do gustu nie przypadła ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Panna Ironia
Gość







PostWysłany: Czw 21:39, 07 Paź 2010    Temat postu:

Kamante, dobry Boże. Ja też gadałam o yaoi w kościele. I wiesz, również od Draco\Hermiona zaczynałam.
Też chcę taki temat. Moja bohaterka umarła z głodu, bo pokłóciła się z rycerzem, który chciał ją uwolnić z wieży. Ach, najlepsza była sytyuacja, kiedy na głos stwierdziłam, że Ikar był chory psychicznie.
Powrót do góry

kamante
Widmo
Widmo




Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:49, 07 Paź 2010    Temat postu:

cholera, że też takich osób nie ma u mnie w klasie. O ileż ciekawiej byłoby na lekcjach Smile
Kurczę, pamiętam, jak po przeczytaniu mnóstwa opowiadań DM/HG, myślałam że już mnie nic nie zaskoczy, jeśli chodzi o seks. I wtedy się natknęłam na Harry/Draco i to było jak przeżywanie tej historii ze scholą jeszcze raz. No wtedy jeszcze miałam koleżankę w klasie, która grzecznie czytała to, co jej podetknęłam pod nos i się zachwycała Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Panna Ironia
Gość







PostWysłany: Czw 22:14, 07 Paź 2010    Temat postu:

U mnie to ja zaczęłam yaoi, bo podłapałam od koleżanki z bloga. I mam w klasie jedną nałogowo czytającą i jedną, która coś tam czasem posłucha. Teraz piszemy we trzy yaoi.
To się do mnie przenieś. Nie zdasz kilku klas...
Twój mail był wredny.
Powrót do góry

Neko
Widmo
Widmo




Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:47, 21 Lis 2010    Temat postu:

Hmm... Tak na poważnie to nie nazwałabym tego nałogiem. Gdyby tak było, nie mogłabym być w związku z mężczyzną w 100% heteroseksualnym bo by ze mną nie wytrzymał. Lubię yaoi, czasem doszukuję się w normalnych książkach takich wątków bo to niezła frajda ^^ Ale żeby uważać, że bez tego nie mogę istnieć/oddychać to nie. Po kilku latach odechciało mi się szaleć na punkcie dwóch chłopaków ze sobą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Puma0000100
Banshee
Banshee




Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:06, 14 Sty 2011    Temat postu:

Ja od dosyć już dawna oglądam najzwyklejsze %... Pocałunki to dużo za mało po pewnym czasie. Ale na żywe % muszę mieć wenę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Puma0000100 dnia Pią 0:06, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Alouette
Widmo
Widmo




Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:56, 02 Lut 2011    Temat postu:

E, do fazy łączenia znajomych osobników płci męskiej w pary, to ja jeszcze nie doszłam. Moja orientacja również ma stały żagiel i żadnych zmian w najbliższym stu leciu nie przewiduję. Podtekstów się czasem doszukuje, no bo gdzieniegdzie to aż po oczach bije, że oni tam po prostu do siebie pasują. Nie moja wina przecież. Ale wyobraźnia i głód czytany/widziany, to już odrębna sprawa. Dnia bez tego sobie nie wyobrażam. Czy to w autobusie, na lekcji biologii, gdy pani prawi o krzyżowaniu krów w białe łaty z krowami w łaty żółte, podczas rannego wylegiwania się w łóżku, czy też na reklamach w kinie... niemalże wszędzie potrafię sobie tworzyć własne scenariusze historii z Nimi w roli głównej. Konfiguracje przeróżne, sytuacje przedziwne, Severusa z jednorożcem wprawdzie nie przebiłam jeszcze nigdy, aczkolwiek mam z tego i tak nie lada satysfakcję oraz o niebo lepszy humor na resztę dnia. Czytam nałogowo i nie planuję przestać. Stopień tolerancji jako tako nie wzrósł, bo z tym nigdy nie miałam najmniejszego problemu. Jestem jednak pełna zrozumienia dla wszelakich dziwactw. Stosunek z centaurem? Proszę bardzo. E-te-tete z truposzem? Na zdrowie. Zoofilia? Nawet pobłogosławię. O, tak. Yaoi zdecydowanie rozwija!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hikaru
Widmo
Widmo




Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:40, 02 Lut 2011    Temat postu:

Mam wrażenie, że ja sama coraz bardziej wpadam w wir yaoi.
Moim hobby jest łączenie kolegów z klasy/szkoły w pary i wymyślanie najróżniejszych zabawnych historii, dzięki czemu potrafię rozbawić ludzi na przerwie Wink
Gotuje się we mnie kiedy słyszę o nietolerancji stosunku do homoseksualistów.
Właściwie to czasami chciałabym zostać chłopcem, na pewno byłabym gjem i spotkać na swojej drodze jakiegoś innego ślicznego mężczyznę rodem z yaoi oraz interesującego się yaoi. Byłoby niesamowicie!
Właściwie to nie oglądam żadnych filmów z podtekstem gejowskim, ani żadnego yaoistycznego anime bo zwyczajnie nie ma na to czasu, chociaż jakieś niezbyt długie anime by się przydało. Za to czytam sporo. Uwielbiam miniaturki, bo zawsze dopisuję sobie w głowie resztę historii i moja wyobraźnia się rozwija, chyba aż zanadto, bo w mojej głowie roją się coraz większe dziwactwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

SophieMaundrell
Widmo
Widmo




Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:15, 04 Paź 2011    Temat postu:

Jestem kompletnie uzależniona ! Czytam codziennie i nie mogłabym się od tego obejść,do szkoły wstaję specjalnie godzinę wcześniej,żeby sprawdzić forum i ulubionego bloga xD

Ah... no i moje wyobrażenia,moja główka tworzy ciągle jakiejś historyjki które potrafię ciągnąć przez 2 tygodnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Ruda
Moderator
Moderator




Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Zony
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:45, 04 Paź 2011    Temat postu:

Ja wymyślam yaoi o naziskinach z naszej szkoły. Jak jeden się do drugiego nachylił, to omal nie wyskoczyłam z gaci ze szczęścia. A jak powiedziałam o tym kumplowi (wcześniej chodził z nimi do klasy), to się dziwnie popatrzył i stwierdził: "Przecież to jest kanon!" xD
Dzisiaj dopatrywałam się yaoi w książce o małych, dosyć brzydkich stworzonkach. O zgrozo - jedno zdanie zabrzmiało na tyle gejowsko, że zaczynam podejrzewać, iż dopatrywałam się słusznie.
A najlepszym przepisem na udany dzień jest dla mnie poranne czytanie PainIta. Więc... Tak, jestem uzależniona od yaoi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

JudithLestrange
Widmo
Widmo




Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:04, 04 Paź 2011    Temat postu:

Yaoi... To gdzieś tak od maja tego roku. A wcześniej żyłam w nieświadomości, że taka wspaniała twórczość istnieje. Ale ten błąd już został naprawiony :)

Więc ogólnie dzień zaczynam od jakiegoś slasha. Ogólnie, jak już wspominałam, czytam tylko slashe z HP. Nie wiem czemu, tak o. Bo mam małą hmm, obsesję na punkcie Harry'ego Pottera. A dokładniej - Dracona i Severusa. Wracając do tematu - jem śniadanie (Jogurt/Lu Go/Chrupki Chlebek/niewłaściwe skreślić) i czytam ficka. A potem idę do szkoły. A o czym myślę w szkole? O różnorakich rzeczach. A czasem podrywam koleżankę :3 Ale no. Więc myślę o różnych rzeczach, często rysuję (tak, nie umiem. Ale cicho), a gdy lekcje się kończą, to idę do domu. A w domu? Jem obiad, a po obiedzie czytam. A potem czytam, i jeszcze potem przez jakiś czas czytam, chyba nie muszę wspominać, co. Miłą lekturę wprawiającą mnie w dobry nastrój. A tak gdzieś po 20 się uczę, co potem skutkuje późnym pójściem spać. No i zdarza się jeszcze, że czytam w świetle komórki :)

Czy to jest uzależnienie? Być może, miłe, niczemu nie szkodzące (a wręcz przeciwnie) uzależnienie wpleciony w prosty, regularny plan dnia. By the way, uwielbiam mój prosty plan dnia. Niedawno go sobie "wprowadziłam" i jestem z tego bardzo zadowolona. To dobrze na mnie wpływa.

Co do biseksualności - ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiać, bo mam wrażenie, że może coś w tym jest. Że może coś z tego jest we mnie. Choć w sumie czy osoba mająca 14 lat (no dobrze, w lutym 15) może zastanawiać się nad swoją seksualnością?

Sądzę też, że yaoi dobrze wpływa na ludzi - od kiedy czytam ficki stałam się bardziej tolerancyjna (choć zawsze byłam, i to całkiem nieźle), pojawiło się we mnie więcej pozytywnych emocji (które zazwyczaj skrzętnie ukrywam, ale co tam) i ogólnie jestem szczęśliwsza i bardziej zrelaksowana. Jak wynika z waszych wypowiedzi, na Was również tak działa ten typ literatury. Swoją drogą, nie rozumiem, jak ludzie mogą sądzić, że to "fuj" - mówiąc "to", mam na myśli, że jak ja mogę coś takiego czytać, przecież to obrzydliwe, że dwóch mężczyzn może żywić do siebie jakieś uczucie, a co dopiero się całować. A co gorsza uprawiać seks. Już nie mówię o nietolerancji dla homoseksualistów, ale dla yaoistów ogólnie. Ale chyba odbiegłam nieco od tematu ^^''

Pozdrawiam,
JL


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Draciss
Widmo
Widmo




Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:23, 13 Paź 2011    Temat postu:

Uaaaa!!! Ale sobie poczytałam Very Happy Cieszę się, że nie siedzę w tym "nałogu" sama.
jak miałam 11 lat to zamykałyśmy się z koleżankami w pokoju i czytałyśmy hentai i yaoi. ( wiadomo. Ja musiałam czytac na głos, bo one sie wstydziły. Yh -.- ) Oczywiście taka szczeniacka ciekawość xD Potem, po trzyletniej przerwie w wieku 14 lat wróciłam do tego. Tym razem na poważnie Smile Zaczęło się więc rok temu. Ze mną jest tak: kocham czytać mangę i opowiadania yaoi. Anime tez się nawinie jeśli mam czas. Niestety ( albo stety Smile ) moja obsesja przenosi się do szkoły. Łączę w pary kolegów, a nawet nauczycieli! Nom. Jeden z nich to na bank gej Very Happy Sporo rysuję, nawet na lekcjach. Czasem zdarzy mi się coś napisać. Jak raz pokazałam segregator ze szkicami chłopakom z klasy to Daniel stwierdził, że nie będzie mógł spać po nocach. Z dość jednoznacznym uśmiechem zresztą xD Jak kiedyś z Kubą udawali, że się całują, to myślałam, że zacznę skakać ze szczęścia Razz
Co do mojej seksualności to sytuacja podobna do powyższej. Mam 15 lat, w lipcu 16. No więc co tu gadać. Mogę tylko stwierdzić, że podoba mi się płeć męska i... poszczególne osobniki płci pięknej Smile
Jestem przewrażliwiona jeśli chodzi o homofobów. Takich to tylko... dobra, nieważne ^^"
Mam dwie wtajemniczone przyjaciółki. Jedna czyta, ogląda ( czasem coś narysuje ) yaoi. Druga raz na jakiś czas coś przeczyta. ciesze się jednak, że mam z kim pogadać... :>
Tyle z mojej strony :]

See Ya.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Draciss dnia Czw 15:28, 13 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yaoi Fan Strona Główna -> /slash/ Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin