Dywagacje na temat. Pick your subject.

lon · Feniks

Słyszałam, ale niestety, Naruto nie kusił mnie specjalnie fandomem, nie czytałam. Inna sprawa, że Itachi jest seme, a do seme spódniczki nijak pasują.

Co do włosów, to moim zdaniem mogą mieć, dopóki nie jest to puszcza kampinoska na klacie... Nienaturalny to facet calutki golutki ;p Ale jeśli im [facetom] pasuje golenie się - dla mnie nie ma problemu :3

Bashrai · Widmo

Aaa, nie ma to jak offtopowanie w sobotnie przedpołudnie Very Happy

Facet bez włosów na nogach to tylko pływak zawodowy Razz

Chyba jeszcze nie spotkałem faceta, który goliłby nogi, serio. Pachy, genitalia czy klatka owszem, ale nogi? Po co? To tak jakby ogolić sobie ręce. A osobiście nie znoszę wąsów, brr.

Jeśli chodzi o podziały, to jakiś czas temu w moim mózgu zrodził się podział: yaoi=manga/anime/fiki do tychże, slash=teksty poza anime/mangą o tematyce homoerotycznej. Choć oczywiście jest to dość płynna granica. I jakoś tak automatycznie już, kiedy czytam slash, nie widzę jakoś tego podziału na seme i uke. Wiem, zagmatwane to Razz

Dla mnie różnica wieku nie jest taka istotna, jeśli historia bohaterów została ciekawie opowiedziana. Muszę jednak zaznaczyć, że starsze postacie, tak w okolicach 50-ki jakoś ciężko mi znieść w formie wizualnej, znaczy w komiksie czy filmie. Chyba się to kłóci z moim poczuciem dobrego smaku. Wolę po prostu czytać jakieś ich perypetie bez jakiegoś mega obrazowego opisania scen łóżkowych. Choć oczywiście wiem doskonale, że pary po 50-ce również uprawiają seks i przekroczenie bariery półwiecza życia nie wiąże się z przejściem na celibat. Wolę jednak zostawiać to w sferze domysłu.

Z moim partnerem "bawimy" się w dom już kilka lat. I w zasadzie ciężko mi powiedzieć, czy rzeczywiście istnieje "funkcja" żony. Gotujemy razem lub na zmianę, dzielimy się obowiązkami, pracujemy i uczymy się, mamy różnych znajomych i raz jedno czeka na powrót, raz drugie, w łóżku jest zależnie od nastroju Dlatego wydaje mi się, że tylko od partnerów zależy, jak będą się postrzegać i zachowywać, czy dadzą się wtłoczyć w jakieś formy i przyjąć określone role czy nie. I aparycja nie ma tu znowu tak wiele do gadania. Jestem niższy, ale za to bardziej stanowczy. I bądź tu mądry człowieku i znajdź schemat Smile

Tak się kiedyś zastanawiałem, czym różni się literatura pisana przez kobiety od tej pisanej przez mężczyzn. Osobiście nie umiem jednoznacznie powiedzieć, kto jest autorem danego tekstu, chyba że ten zawiera jakieś konkretne i wyraźne przesłanki. Czasem po prostu wiesz, że czytasz dzieło rąk i myśli kobiety Razz

Jeśli zaś chodzi o mangi yaoi, to nie można zapomnieć, że pierwsze działa z tego gatunku stworzyły kobiety. Wykreowały pewne schematy, które inni autorzy po prostu powielali przez kolejne dziesięciolecia. Dlatego nie można powiedzieć, że yaoi pozbawione jest wpływu kobiet, bo tak nie jest. Yaoi powstało dla kobiet i to kobiety głównie je tworzą, a męskie rodzynki podążają w myśl utartych schematów.

Przyłączę się w sumie do ogólnego głosu, popierającego męskich facetów w tekstach homoerotycznych. Rozmemłane uke jest czasem tak ciężkostrawne, że niejednokrotnie zdarzyło mi się odstąpić od czytania, co samo w sobie jest wymowne, gdyż zazwyczaj nie porzucam tekstu zanim go nie skończę. Najchętniej czytam historie opowiadające o zwykłych (w sensie postaw) facetach, których na dobrą sprawę mogę mijać każdego dnia idąc do pracy, a którzy skrywają swoje drobne marzenia i problemy pod czaszką, z dala od wścibskiego wzroku innych.

No, się wygadałem chyba za wszystkie czasy Razz

Pozdrawiam,
B.

Ruda · Moderator

lon · Feniks

Kobiety w mandze i anime są zwykle traktowane po macoszemu. Albo jest coś w stylu Orihime co gania krzycząc imię głównego bohatera i nie ma mózgu, albo postaci "bezimienne" które nawet jeśli jakieś te imiona mają, to są tak płaskie, że nie są warte wspominania. Ba, one nawet w shoujo-ai są słabe, te nasze kobiety! Wystarczy zerknąć na taką Himeko i jej lovelaskę... [Kannazuki no Miko] Do tej pory udało mi się znaleźć tylko Simoun, shoujo-ai, w którym to dziewczyny były lepiej zarysowane, nie składały się tylko i wyłącznie z cycków i łez, oraz C.C. w Code geassie, która również była ciekawą postacią.

Itachi uke? Nope. SasUKE. To przeznaczenie. I wyznaję tylko tą parkę z świnią Itachim. [spojler]Zginął i dobrze.[/spojler]

Bashrai · Widmo

Temat włosów na nogach zdaje mi się dotyczyć kobiet, ale może ja się nie znam.

Czasem odnoszę wrażenie, że postacie kobiece w mangach są wciśnięte na siłę albo stanowią po prostu nieciekawe tło. Może to po prostu my jesteśmy wymagający i od lektury oczekujemy czegoś więcej, a pierwotny target leci na akcję? Sam już nie wiem.

Ruda · Moderator

SasUke czyni seme z Suigetsu, nie z Itasia. : P On nigdy by nie dotknął tego małego gówna i tyle. Jest uke Paina, co zresztą było potwierdzone w mandze.
ITASASU SSIE LASKE JAK SASKE I MUSI UMRZEĆ! Wybaczcie, gdybym tego nie napisała, szlag by mnie trafił.
Kazirodztwo to dewiacja, jest obrzydliwe. Nie wiem, jak można się tym syfem jarać.

Co do kobiet w M&A - weźcie pod uwagę, że yaoi są robione dla dziewczyn. A żadna zdrowo umysłowa dziewczyna nie chce być stawiana na równi z paskudami w rodzaju Sakury czy Orihime. A w M&A są kobiety na poziomie - jest ich mało i są postaciami pobocznymi, ale są.

"Temat włosów na nogach zdaje mi się dotyczyć kobiet, ale może ja się nie znam."
E... Masz rację, nie znasz się. ^^ Nie widzę różnicy między niegoleniem nóg przez kobiety i niegoleniem nóg przez mężczyzn. No, poza tą, że kobietom zdarza się mieć rzadkie, jasne kłaczki, które widać tylko pod światło - więc to tak nie razi.

Bashrai · Widmo

To chyba masz styczność z bardzo dziwnymi mężczyznami. Nie wiem czy znam choćby jednego, który dobrowolnie zgoliłby nogi. To takie, że się tak wyrażę, niemęskie.

Ruda · Moderator

Mężczyźni z mojego otoczenia też nie golą nóg. Nie oznacza to, że nie uważam tego za co najmniej brzydkie, żeby nie powiedzieć obrzydliwe.
Pornosa z owłosionymi gejami bym nie obejrzała, a owłosionego heteryka do łóżka bym nie wpuściła. Ale ja się ludziom w życie nie wtryniam, tylko dzielę się z Wami swoją opinią.

Bashrai · Widmo

Ha, czyli jesteś spaczona kultem młodości i gładkości! To żart i oczywiście masz prawo do swojego punktu widzenia. Powiem ci tylko tyle, że sposób postrzegania strasznie się zmienia. Kiedyś uważałem, że robienie loda jest totalnie obrzydliwe i zarzekałem się, że nigdy, ale to przenigdy nikomu go nie zrobię. Cóż, jakby to powiedzieć, cholernie się myliłem. I w sumie dobrze Razz

Ruda · Moderator

Uh... Ja też tak uważam. Mam się bać? xD
"Ha, czyli jesteś spaczona kultem młodości i gładkości!"
A wiesz, że nie zaprzeczę? Żeby było śmieszniej - dotyczy to tylko mężczyzn. U kobiet wręcz brzydzi mnie łysość w wiadomym miejscu.
(O rany, było o nogach, a zeszło na robienie lodów i łoniaki. Klasyka.)

Bashrai · Widmo

Wiesz, kiedy jesteś z kimś, kto jest ci bliski i wasze relacje zejdą na bardziej intymny plan, to chcesz aby tej osobie było dobrze. W moim przypadku było to po prostu oddanie przysługi, że się tak wyrażę. Impuls chwili, który przełamał mój opór. Ale co ja cię będę uświadamiał, pożyjesz zobaczysz Very Happy

Yaodai · Banshee

Akurat i Bleacha i Naruto rysowali faceci - no i jakoś tak im wyszło, że tak samo jak Ziemiański, skrewili postaci żeńskie, chociaż w innych aspektach (nie to, żebym nie lubiła Ziemiańskiego. Ten seksistowski humor po prostu kocham). Nie to, żeby ich to usprawiedliwiało...

Z drugiej strony Sakura po kilku lekcjach od życia i Tsunade poprawiła się i jej główną wadą jest teraz kolor włosów. Co do Orihime - nie mam pojęcia, Aizen mnie totalnie zanudził Razz

A jeżeli o kłaki na samcu idzie... ja osobiście nawet lubię dywanowych, a zarost na twarzy jesy fajny. W yaoicach w sumie też, chociaż trzeba się do tego przyzwyczaić - jak kilka lat młodsza byłam, to też wyobrażanie sobie kłaków w miejscach różnych było fujachne. XD

Bashrai · Widmo

"Fujachne", genialne w swej prostocie słowo, zabiłaś mnie tym Very Happy

Co do zarostu, to nie mam nic przeciwko niemu w mangach czy anime czy ficu. Po prostu nie lubię wąsów, a tym bardziej odrastających wąsów, bo zwyczajnie w świecie kłują mnie w usta Razz

Ja chyba nie dotarłem jeszcze do momentu, w którym Sakura jest naprostowana Very Happy

Może się zbiorę kiedyś i dokończę oglądać.

Ruda · Moderator

Sakura? Naprostowana? Litości. Jej wadą jest nie kolor włosów, tylko... Bycie główną bohaterką. Autor nie umie kreować kobiecych postaci, więc te, które wyszły mu ciekawie (Konan, Temari, Tayuya) po prostu usuwa na bok albo zabija. Z Sakurą nie może tego zrobić, więc różowa śmierdzi.
BTW - w związku z powyższym spostrzeżeniem oficjalnie zaczynam cieszyć się, że głównymi bohaterami anime są dzieci z Team 7, a nie sieroty z Ame. Jakby Kishi zrobił taką pździągwę z Kwiatuszka, to chyba bym go zastrzeliła.

A wąsy są ohydne, to prawda. Taka szczota. Kilkudniowy zarost czy nieduża, kozia bródka ujdą, jeśli pasują do typu urody faceta, ale wąsy są, jak to Yaoidai ujęła, "fujachne". (Tak, przyłączam się do fc tego słowa)

lon · Feniks

Yaodai · Banshee

Loney, ale Sensitive Pornography brzmiało, jakby głos podkładała pani Kazia-woźna za wynagrodzenie równe pięciu dolcom...

Sakura - po tym, jak w końcu do niej dotarło, że Sasuke nie jest kimś, o kim można śnić po nocach - czyli jakoś 540 chapter wzwyż...
Borem a prawdą, to ja wolę Sakurkę od większości ziomów z Akatsuki, tutaj płeć przynajmniej nie podlega wątpliwościom ^^'

Bashrai · Widmo

To ja teraz z zupełnie innej beczki. Jak wam się podobał 2 sezon Glee? Jestem już przy końcówce 1 sezonu, ale nie wiem czy dam radę obejrzeć kolejny. Chyba za dużo musicalu, jak dla mnie :/

kamante · Widmo

drugi był fajniejszy od pierwszego. Nie wiem, jak przetrwałam pierwszy. Tzn generalnie to ja jak zaczęłam oglądać ten serial to to było z takim byle jakim nastawieniem. Tzn oglądałam to jako coś, przy czym nie trzeba za dużo myśleć. A potem to sobie całą religię do tego serialu dorobiłam ;p
W 2. sezonie Kurt będzie miał obiekt westchnień ;]

Ruda · Moderator

Yaoidai - zgrzeszyłaś śmiertelnie. A Sakurze bliżej do faceta, niż Deidarze do kobiety. Razz

Borze, ludzie, co z Waszym gustem się dzieje? Najpierw ItaSasu, teraz TO...

Yaodai · Banshee

oj tam, razaz bliżej... po prostu troszku płaska jest. Razz

No ale mogę dobić leżącego i wyznać Ci, Ruda, że po prostu uwielbiam LeeGaa ^^